Oszczędności obejmują takie środki, które nie byłyby wydane, albo dotyczą inwestycji, gdzie z jakiegoś powodu są opóźnienia, bądź zmiana terminu wykonania - dodaje.
Nowelizację krytykuje Prawo i Sprawiedliwość. Jak mówią posłowie, można jej było uniknąć, gdyby minister finansów realnie zaplanował państwowe dochody i wydatki. PiS zapowiada głosowanie za odrzuceniem projektu w całości.
Tylko opozycja może sobie pozwolić na komfort mówienia kompletnie niespójnych i sprzecznych rzeczy - odpowiada Dariusz Rosati. Dodaje, że opozycja jest od tego, by rząd krytykować, ale akurat w krytyce PiS-u nie ma żadnego sensu. Korekta okazała się niezbędna z powodu wynoszącej 24 miliardy złotych dziury budżetowej.
Nowelizacja zakłada wzrost deficytu budżetowego o około 16 miliardów złotych, a oszczędności ministerstw wyniosą ponad 7 i pół miliarda. Minister finansów Jacek Rostowski wskazywał, że najmocniej po kieszeni dostanie ministerstwo obrony, którego budżet zmniejszy się o ponad 3 miliardy złotych. O ponad miliard mniej otrzyma resort transportu, a ministerstwo finansów będzie musiało zaoszczędzić 900 milionów.