Planowane przychody z prywatyzacji w 2014 r. szacowane są na poziomie 3,7 mld zł, natomiast budżet otrzyma także 4,6 mld zł dochodów z dywidend ze spółek, w których Skarb Państwa pozostaje akcjonariuszem, wynika z "Kierunków prywatyzacji majątku Skarbu Państwa", dołączonych do projektu budżetu.

"Planowane przychody z prywatyzacji w 2014 r. szacowane są na poziomie 3,7 mld zł. (…) Jednocześnie wstępnie szacuje się, iż w 2014 r. dochody z tytułu dywidend uzyskanych ze spółek nadzorowanych przez Ministra Skarbu Państwa wyniosą 4,6 mld zł" - czytamy w dokumencie.

W projekcie budżetu podano także, że pozycja "dywidendy i wpłaty z zysku" przyniesie w 2014 r. 5,14 mld zł wobec 6,93 mld zł planowanych w budżecie na bieżący rok (po nowelizacji).

"Przekształcenia własnościowe prowadzone będą poprzez prywatyzację branżową oraz giełdową, procesy komunalizacji, a także wniesienia akcji/udziałów Skarbu Państwa na podwyższenie kapitału zakładowego innych podmiotów z udziałem Skarbu Państwa" - czytamy dalej w "Kierunkach..."

Na kształt polityki prywatyzacyjnej wpływ będzie miało również rozpoczęcie realizacji Programu Inwestycje Polskie, którego głównym założeniem jest utworzenie narzędzia wykorzystującego potencjał aktywów Skarbu Państwa, a tym samym mogącego współrealizować duże projekty infrastrukturalne, podkreślono również.

"Zmianie ulega dotychczasowe podejście do prywatyzacji. Przychody ze sprzedaży akcji niektórych spółek z udziałem Skarbu Państwa, które według dotychczasowych planów przewidziane były do prywatyzacji, mogą zostać przeznaczone do realizacji Programu" - czytamy w dokumencie.

"W 2014 r., oprócz działań prywatyzacyjnych, planowana jest konsolidacja lub wniesienia akcji/udziałów na podwyższenie kapitału zakładowego innych podmiotów z udziałem Skarbu Państwa, a także kontynuowanie procesów nieodpłatnego zbycia na rzecz jednostek samorządu terytorialnego (komunalizacja)" - zapowiada także rząd.

Projekt budżetu 2014: Wkład eksportu netto to +0,8 pkt w 2013, -0,1 pkt w 2014

Wkład eksportu netto we wzrost PKB w tym roku pozostanie dodatni i wyniesie 0,8%, zaś w 2014 r. będzie ujemny i wyniesie -0,1 pkt proc., podano w projekcie przyszłorocznego budżetu.

"Uwzględniając oczekiwania dotyczące kształtowania się popytu krajowego oraz dalszego rozwoju sytuacji gospodarczej w UE można oczekiwać, że realny wzrost PKB w Polsce w skali całego 2013 r. wyniesie 1,5%. W 2014 r. wzrost ten przyspieszy do 2,5%" - czytamy w projekcie. Tym samym podtrzymano wcześniejsze prognozy dotyczące tempa wzrostu gospodarczego w Polsce (które wyniosło 1,9% w 2012 r.).

"W roku bieżącym głównym czynnikiem wzrostu pozostanie eksport netto, którego kontrybucja we wzrost PKB szacowana jest na ok. 0,8 pkt proc. W przyszłym roku, wraz ze stopniową odbudową popytu wewnętrznego, w tym spożycia i inwestycji prywatnych, wkład eksportu netto we wzrost PKB będzie lekko ujemny i wyniesie minus 0,1 pkt proc." - czytamy dalej. Według projektu, popyt krajowy wzrośnie w tym roku o 0,8% (po spadku o 0,2% w ub.r.), zaś w 2014 r. - o 2,7%.

Projekt budżetu 2014: Stopa bezrobocia rejestr. to 13,8% na koniec 2013 i 2014

Stopa bezrobocia rejestrowanego wyniesie 13,8% na koniec 2013 i 2014 roku, podano w projekcie przyszłorocznego budżetu. Liczba zarejestrowanych bezrobotnych wzrośnie do 2.198 tys. na koniec tego i 2.202 tys. na koniec przyszłego roku, podano także.

"Zmniejszający się popyt na pracę wraz z dalszym wzrostem podaży pracy - co w warunkach spadku liczby ludności w wieku produkcyjnym jest efektem zakładanego dalszego wzrostu aktywności zawodowej – przyczyni się do zwiększenia poziomu bezrobocia rejestrowanego do ok. 2,2 mln osób i stopy bezrobocia rejestrowanego do 13,8% na koniec 2013 r." - napisano w projekcie budżetu.

W 2013 r. oczekiwany jest również wzrost stopy bezrobocia wg. metodologii BAEL (15 lat i więcej) o 0,6 pkt proc. do 10,7%, tj. poniżej średnich poziomów dla krajów strefy euro czy UE, które, zgodnie z prognozą KE z maja br. szacowane są odpowiednio na 12,2% i 11,1%, podano także. Stopa bezrobocia rejestrowanego prognozowana jest na poziomie 13,3% na koniec 2015 r., 12,8% na koniec 2016 r. i 12,0% na koniec 2017 r.

Utrzymujący się relatywnie wysoki poziom bezrobocia kolejny rok z rzędu ogranicza presję na wzrost wynagrodzeń, podkreślono też w projekcie.

"Oczekuje się, że w 2013 r. nominalne tempo wzrostu przeciętnej płacy w sektorze przedsiębiorstw wyniesie tylko 2,4% i tym samym będzie niższe niż rok wcześniej (3,4%). Jednakże dzięki niskiej inflacji, siła nabywcza średniej płacy rośnie szybciej niż w poprzednim roku - przewiduje się, że w całym 2013 r. wyniesie 0,8% wobec 0,3% spadku w 2012 r" - czytamy dalej. Kolejny rok w rzędu, czynnikiem ograniczającym wzrost płac w skali całej gospodarki jest zamrożenie nominalnego funduszu wynagrodzeń dla większości jednostek podsektora centralnego sektora finansów publicznych.

W efekcie przewiduje się, że realny poziom przeciętnej płacy w gospodarce narodowej będzie o 1,2% wyższy niż przed rokiem. Oznacza to, że rok 2013 będzie już piątym z kolei, gdy realne tempo wzrostu wynagrodzeń jest niższe niż wzrost wydajności pracy, co przyczynia się do poprawy konkurencyjności polskich przedsiębiorstw względem firm zagranicznych" - napisano w dokumencie. Ze względu na opóźnioną reakcję rynku pracy, rząd oczekuje, że prognozowana poprawa dynamiki aktywności gospodarczej nie zdoła jeszcze przełożyć się na przyrost liczby etatów w 2014 r.

"Przewiduje się, że poziom zatrudnienia, zarówno w sektorze przedsiębiorstw, jak i w całej gospodarce narodowej będzie zbliżony do szacowanego na 2013 r. (oczekiwany jest niewielki spadek o 0,1%)" - podano w projekcie. Według dokumentu, nominalne tempo wzrostu przeciętnego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw w 2014 r. będzie wyższe niż rok wcześniej, jednak wciąż pozostanie niskie (3,5%).

"Ze względu na przewidywany wyższy niż w rekordowo niskim 2013 roku wzrost cen towarów i usług konsumpcyjnym, realne tempo wzrostu średniej płacy w przedsiębiorstwach spowolni do 1,1%, ale i tak będzie wyższe niż w latach 2009-2012. Uwzględniając planowane utrzymanie ograniczenia dotyczącego wzrostu funduszu wynagrodzeń dla większości jednostek podsektora centralnego sektora finansów publicznych w 2014 r., oczekuje się, że realna płaca w gospodarce narodowej będzie o 1,0% wyższa w porównaniu z 2013 r." - czytamy dalej w materiale.

Projekt budżetu 2014: Stopa referencyjna wyniesie średnio 2,5% w 2014 r.

W projekcie przyszłorocznego budżetu rząd założył, że stopa referencyjna wyniesie (średnio) 2,9% w 2013 r. i 2,5% w 2014 r. Obecnie - od lipca br. stopa ta wynosi 2,5%. "Założono, że główna stopa procentowa NBP - stopa referencyjna wyniesie w 2013 r. średnio 2,9%, a w 2014 r. ukształtuje się na poziomie 2,5%" - napisano w projekcie. Średnioroczna inflacja założona jest na poziomie 1,6% w 2013 r. i 2,4% w 2014 r., a w latach 2015-2017 - na poziomie 2,5%."Niska dynamika inflacji w bieżącym roku wynika przede wszystkim ze spadku cen energii oraz spowolnienia wzrostu cen żywności. Spadkowi inflacji sprzyja również brak presji popytowej i płacowej w polskiej gospodarce. Wobec postępującego ożywienia aktywności gospodarczej, w 2014 r. przewidywany jest stopniowy wzrost inflacji, choć w warunkach utrzymującej się ujemnej luki produktowej presja inflacyjna powinna być nadal niska" - czytamy dalej.

W projekcie budżetu założono, że średnioroczna inflacja producentów (PPI) wyniesie 0,5% w 2013 r., 2,8% w 2014 r., 2,5% w 2015 r., 2,6% w 2016 r. i 2,5% w 2017 r.