Na naszym rynku pracy widać sezonową poprawę - wynika z danych Biura Inwestycji i Cykli Ekonomicznych.

Analitycy BIEC podkreślają, że do pozytywnych zjawisk zachodzących ostatnio i nie mających jedynie charakteru sezonowego należy zaliczyć wyhamowanie liczby zwolnień grupowych.

Nadal jednak przeważa odsetek przedsiębiorstw, planujących zmniejszenie zatrudnienia nad tymi firmami, które prognozują wzrost liczby pracowników. Największe redukcje przewidywane są w małych i średnich zakładach.

Największego spadku zatrudnienia można się spodziewać w spółkach przemysłu skórzanego i metalurgicznego. Znaczący wzrost zatrudnienia prognozowany jest przy wytwarzaniu i przetwarzaniu koksu a także produktów rafinacji ropy naftowej.

Do pozytywów obecnej sytuacji na rynku pracy należy zaliczyć malejącą liczbę bezrobotnych, będących w szczególnej sytuacji czyli, młodocianych i osób po 50-tym roku życia, osób niepełnosprawnych, długotrwale bezrobotnych oraz matek samotnie wychowujących dzieci.

Z ostatnich danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że w czerwcu stopa bezrobocia wyniosła 13,2 procent, czyli była o 0,3 procent niższa niż w maju, ale o 0,9 procent wyższa niż w tym samym czasie przed rokiem.