Pojawienie się Bordżomi w Rosji ma znaczenie symboliczne. W 2006 roku Moskwa nałożyła embargo na dostawy gruzińskich wód mineralnych i win. Dwa lata później wybuchła wojna między Rosją a Gruzją o Osetię Południową.
Wtedy zostały zerwane kontakty dyplomatyczne między oboma krajami. Kilka miesięcy temu pełnomocnik gruzińskiego rządu do spraw odbudowy kontaktów z Rosją Zurab Abaszydze uznał, że wznowienie handlu będzie pierwszym krokiem do uregulowania stosunków Tbilisi z Moskwą.
Gruzińska woda mineralna wróciła na rosyjski rynek. Jest też zgoda na wznowienie dostaw wina. Jednak w sferze politycznej oba kraje wciąż dzieli kwestia separatystycznych terytoriów Abchazji i Osetii Południowej.