Jako pierwsi mają znaleźć pracę młodzi bezrobotni, którzy łączą naukę z wykonywaniem zawodu. Będą to osoby ze średnim wykształceniem, które zobowiążą się, że opanują język niemiecki. Drugą grupą będą absolwenci uniwersytetów, m.in. informatycy i lekarze. „Zależy nam, aby wyjechali ci, którzy mają szanse na znalezienie zatrudnienia. Liczymy jednak, że nie wyjadą na długo” - mówi minister pracy, Fatima Baniez.
W Niemczech pracuje już 44 tys. Hiszpanów, czyli więcej niż 40 lat temu, podczas największej imigracji powojennej. Ponad połowa z nich deklaruje, że nie planuje wracać do kraju.