Tyska fabryka Fiata, która niedawno zwolniła 1450 pracowników, ponownie przyjęła do pracy 150 osób, które wcześniej straciły zatrudnienie. Powodem jest wzrost zamówień z zagranicy.

Pracownicy zostali przyjęci na dwa miesiące. Ich dalsze zatrudnienie zależy od tego, czy ożywienie na rynku się utrzyma – poinformował portal wyborcza. biz.

- W ostatnim czasie odnotowaliśmy wzrost zamówień na wszystkie wytwarzane w fabryce modele aut - powiedział portalowi rzecznik Fiat Auto Poland Bogusław Cieślar. Pytania, czy wzrost zatrudnienia w fabryce będzie trwały oraz czy może być większy, Cieślar uznał za przedwczesne.

W Tychach wytwarzany jest obecnie Fiat 500, Abarth, Lancia Ypsilon i Ford Ka (na zlecenie koncernu Forda). Zakład zatrudnia ok. 3,5 tys. osób. Po tegorocznej redukcji zatrudnienia fabryka rozpoczęła pracę na dwie zmiany zamiast trzech.