Wnioski z raportu MSW ws. memorandum gazowego jasno pokazują, że istniał ogromny rozdźwięk w przepływie informacji pomiędzy Ministerstwem Skarbu Państwa a nadzorowaną przez resort spółką gazową PGNiG. Z tego powodu premier Donald Tusk o podpisaniu dokumentu dowiedział się niemal ostatni. Jednocześnie raport nie wskazuje jasno winnych zaistniałej sytuacji. W wyniku wniosków płynących z raportu MSW, stanowisko stracił minister skarbu państwa, Mikołaj Budzanowski.

"Większość kontaktów między MSP a PGNiG w sprawie memorandum (Memorandum of Understand) odbywało się w ramach spotkań roboczych, z których nie sporządzano protokołów, ani notatek. W rezultacie w obrębie deklaracji poszczególnych osób zaangażowanych w sprawę widoczne są rozbieżności, prowadzące do nawarstwienia problemów komunikacyjnych, które w konsekwencji doprowadziły do tego, iż informacja o pracach EuRoPol Gazu nad memorandum do dnia 5 kwietnia 2013 roku nie dotarła do Ministra Skarbu Państwa" - czytamy w raporcie.

Do 5 kwietnia 2013 roku informacji tej nie otrzymał również Prezes Rady Ministrów.

pdf icon Raport w sprawie memorandum gazowego
pobierz plik

Najistotniejsze dla sprawy problemy komunikacyjne i sprzeczności oświadczeń na linii PGNiG - MSP pojawiają się w ostatniej fazie uzgadniania treści MoU, gdy Zarząd PGNiG był już oficjalnie poinformowany o wyznaczonej orientacyjnej dacie planowanego popisania dokumentu. Dzienniki korespondencyjne w PGNiG i MSP nie wskazują jednak na to, by informacja ta została przekazana oficjalnie.

Memorandum nie narusza interesów Polski, ale..

MoU podpisane 4 kwietnia 2013 roku między spółką EuRoPol Gaz a Gazprom Export było pochodną uchwały Rady Nadzorczej EuRoPol Gazu z 5 listopada 2012 roku, która to uchwała była elementem taktyki negocjacyjnej ze stroną rosyjską w kwestii uzyskania obniżki ceny gazu. Aneks stanowił realizację strategicznego interesu państwa polskiego. Podpisane MoU nie narusza tych interesów ze względu na fakt, iż nie pociąga za sobą zobowiązań inwestycyjnych, a na gruncie obecnie obowiązujących przepisów prawa jedynym operatorem gazociągów przesyłowych jest spółkach w 100% kontrolowana przez Skarb Państwa.

W obrębie procesów decyzyjnych nie można doszukać się zatem uchybień w zakresie regulowanym prawem, ani w przypadku działań MSP, ani Zarządu PGNiG. Działania podjęte przez EuRoPol Gaz były natomiast wewnętrzną decyzją Zarządu spółki, w której Skarb Państwa nie posiada większości udziałów.

Problem informacyjny pomiędzy PGNiG i MSP

W sferze informacyjnej w korespondencji między MSP a PGNiG w okresie 19 października 2012 roku – 4 kwietnia 2013 roku nie ujawniono dokumentów potwierdzających jednoznacznie ani świadomości Zarządu PGNiG co do możliwej próby politycznego wykorzystania podpisania MoU przez stronę rosyjską, ani świadomości MSP co do możliwości przygotowania przez EuRoPol Gaz projektu memorandum.

Co do nieformalnego przepływu informacji, należy zauważyć, że problem dotyczył krótkiego okresu między 27 marca 2013 roku a 5 kwietnia 2013roku (informacja o MoU nie przedostała się do Ministra Skarbu Państwa, bez – niemożliwego na gruncie uprawnień przyznanych przez Prezesa Rady Ministrów Ministrowi Spraw Wewnętrznych – rozsądzenia,czy i kto, oraz w jakim zakresie ponosi za to odpowiedzialność), a momentem, gdy Prezes Rady Ministrów dowiedział się o memorandum w trakcie spotkania z dziennikarzami.

Nie natrafiono na korespondencję, w której członkowie Zarządu PGNiG zasiadający w Radzie Nadzorczej EuRoPol Gazu przekazywaliby MSP jakiekolwiek informacje o pracach nad memorandum w okresie od 5 listopada 2012 roku do 4 kwietnia 2013 roku

Polska zareagowała szybko i skutecznie, winny PGNiG?

Po 4 kwietnia br. szybkie i jednoznaczne komunikaty, tak ze strony Rządu, jak ze strony, Prezydenta RP o braku zgody na jakiekolwiek inwestycje wciągające Polskę w projekty rosyjskie mogące oddziaływać na ukraiński system gazociągowy, pozwoliły na minimalizację ewentualnych strat natury polityczno wizerunkowej. Wypowiedzi przedstawicieli strony ukraińskiej na Polsko Ukraińskiej Konferencji Gazowej (11 kwietnia 2013 r oku ), w tym wiceprezesa Naftohazu Ukrainy – ukraińskiej spółki państwowej odpowiedzialnej za sektor 10 gazu, czy Wiceministra Energetyki i Przemysłu Węglowego Ukrainy, świadczą o tym, że nagłośnienie przez Gazprom podpisania MoU z EuRoPol Gazem nie uderzyło w relacje polsko-ukraińskie, a tym samym nie naruszyło polityki prowadzonej przez państwo polskie.

Nie ulega jednak wątpliwości następujący fakt, wynikający z analizy całości problemu: Zarząd PGNiG posiadał wiedzę poświadczoną odpowiednimi pismami o negocjacjach nad MoU przez EuRoPol Gaz i Gazprom, zamiarze Zarządu EuRoPol Gaz podpisania MoU, oraz miejscu i przybliżonej dacie podpisania dokumentu. Równocześnie wiedzy takiej, poświadczonej zarejestrowaną korespondencją lub bezspornymi oświadczeniami stron zainteresowanych nie posiadał Minister SP, nadzorujący z ramienia Rządu RP spółkę PGNiG.

Oprac. T.J.