Szef Rady Europejskiej ma zaproponować cięcia wydatków o kolejne 15 miliardów euro. Polskie Radio dowiedziało się nieoficjalnie, że Herman Van Rompuy chce ustalić zobowiązania na poziomie 957 miliardów euro w budżecie na lata 2014-2020.
Dla Polski o 1 mld euro mniej
Kolejne cięcia mogą oznaczać uszczuplenie puli pieniędzy dla naszego kraju. Polskie Radio informowało już, że zagrożony jest prawie miliard euro, łącznie z polityki spójności wspierającej regiony i rolnictwa. Ale taki poziom zobowiązań w unijnym budżecie mógłby być podstawą do negocjacji z Parlamentem Europejskim.
Europosłowie mówili wcześniej, że 960 miliardów euro byłoby do zaakceptowania. Najpierw jednak Herman Van Rompuy musi doprowadzić do porozumienia na szczycie.
Szykuje się bunt Czechów i Węgrów
Tymczasem Czechy właśnie zagroziły zawetowaniem unijnego budżetu. Takie informacje Polskie Radio uzyskało od europejskich dyplomatów. Już wcześniej było wiadomo, że Praga nie jest zadowolona z obecnych propozycji, ale dotychczas po weto nie sięgała. Czechy uważają, że za mało przyznano im pieniędzy na politykę spójności wspierającą regiony oraz na rolnictwo.
Z krajów naszego regionu podobnie niezadowolone są także Węgry.