Polacy zaczynają przystosowywać się do kryzysowych nastrojów. Efekt czują sieci handlowe i sprzedawcy dóbr konsumpcyjnych - np samochodów. Jak informuje GUS, sprzedaż detaliczna w grudniu 2012 roku wzrosła jeszcze o 15,1 proc. w stosunku do listopada, ale była o 2,5 proc. mniejsza niż rok wcześniej.
Dziewięciu ekonomistów ankietowanych przez ISBnews uważało, że wzrost sprzedaży detalicznej w grudniu wyniósł 0,1-3,4% r/r przy średniej na poziomie 1,17%.
W całym 2012 roku sprzedaż detaliczna wzrosła o 5,6% wobec wzrostu o 11,6% w 2011 roku.