W ciągu ostatnich 6 lat w Hiszpanii 400 tys. rodzin eksmitowano z mieszkań za długi - wynika z ogłoszonych w czwartek danych hiszpańskiej Rady Generalnej Sądownictwa. Liczba eksmisji wzrosła w ciągu 9 miesięcy tego roku o prawie 16 proc. w porównaniu z 2011 r.

Kryzys gospodarczy, który trwa w Hiszpanii od 2007 roku i powoduje recesję oraz 25-procentowe bezrobocie, stawia wiele rodzin i przedsiębiorstw w obliczu eksmisji za długi z zajmowanych mieszkań i lokali - pisze agencja EFE.

Do września bieżącego roku wyeksmitowano lub wszczęto postępowanie eksmisyjne wobec 49 702 rodzin.

Wobec opisanych przez hiszpańskie media samobójstw osób zagrożonych eksmisją po utracie pracy i dochodów rząd konserwatywnej Partii Ludowej wydał ostatnio dekret, który zawiesza na dwa lata wykonywanie eksmisji wobec niektórych kategorii zadłużonych.

Jak zakomunikował w listopadzie hiszpański minister gospodarki Luis de Guindos, z tego moratorium będzie mogło skorzystać do 120 000 rodzin.

Eksmisje będą zawieszane w stosunku do osób, które nie mają więcej niż jedno mieszkanie, należą do grup społecznych szczególnie zagrożonych skutkami kryzysu, rodzin wielodzietnych lub mających na utrzymaniu członka rodziny, który utracił w 33 proc zdolność do pracy.

Następstwa kryzysu, który zaczął się w Hiszpanii od gwałtownego załamania się koniunktury w budownictwie, są dla osób zadłużonych w bankach szczególnie dotkliwe: zgodnie z hiszpańskim ustawodawstwem nie można spłacić hipoteki, oddając bankowi mieszkanie. Po utracie mieszkania na rzecz banku dłużnik nadal zobowiązany jest uregulować swój cały dług hipoteczny.

Stowarzyszenia lokatorów i konsumentów oraz organizacje społeczne w Hiszpanii prowadzą obecnie kampanię na rzecz zmiany tej legislacji.