KE w komunikacie poinformowała, że wysłała Samsungowi pisemne zastrzeżenia w tej sprawie. To formalny krok, który pozwoli południowokoreańskiej firmie skorzystać z prawa do obrony.
Pod koniec stycznia 2012 roku Komisja otworzyła dochodzenie w celu sprawdzenia, czy Samsung naruszył unijne reguły konkurencji, domagając się w sądach wprowadzenia środków zapobiegawczych wobec swoich konkurentów na rynku tabletów i smartfonów, zwłaszcza wobec Apple.
Chodziło głównie o wprowadzenie zakazów sprzedaży produktów, które naruszają patenty, co groziło wycofaniem tych produktów z rynku.
Podczas gdy takie środki są możliwe w przypadku naruszenia patentu, praktyka ta "może okazać się nadużyciem", gdy chodzi o standardowe i niezbędne patenty - wyjaśnia KE w komunikacie.
Południowokoreański gigant pierwsze skargi patentowe przeciwko Apple złożył w europejskich sądach w 2011 roku.
Obecnie Samsung ma cztery tygodnie na udzielenie KE pisemnej odpowiedzi.
Firma z Korei Płd. przed kilkoma dniami ogłosiła, że wycofa prośby o wprowadzenie zakazów sprzedaży. Sprecyzowano, że nie oznacza to wycofania pozwów z europejskich sądów.
Komisarz UE ds. konkurencji Joaquin Almunia wyraził zadowolenie z tej zapowiedzi. Zaznaczył jednak, że nie powstrzyma ona KE przed prowadzeniem dochodzenia w sprawie możliwych nadużyć, których mógł dopuścić się Samsung.