Z badania nt. ubóstwa w regionie wynika, że "największy odsetek gospodarstw domowych zagrożonych ubóstwem występuje w powiecie kazimierskim (położonym na południowym krańcu regionu - PAP), w którym prawie 2/3 ankietowanych gospodarstw zadeklarowało dochody netto poniżej 763,20 zł na osobę".
Jak diagnozuje Regionalny Ośrodek Pomocy Społecznej, największym zagrożeniem pod tym względem jest bezrobocie. Kolejnymi czynnikami zwiększającymi zagrożenie ubóstwem jest wielodzietność oraz obecność w rodzinie niepełnosprawnych.
Jak informuje Urząd Marszałkowski w Kielcach, "w gospodarstwach domowych, które w swym składzie miały co najmniej jedną osobę bezrobotną, zagrożonych ubóstwem ustawowym było około 11,5% osób. W gospodarstwach z dwoma i więcej osobami bezrobotnymi problem ten dotyczył niemal co trzeciej osoby."
Raport zwraca także uwagę na trudną sytuację rodzin rolników posiadających gospodarstwa rolne o powierzchni mniejszej niż 2 hektary. "Wskaźniki zagrożenia ubóstwem były dla nich dwukrotnie wyższe niż dla ogółu osób w gospodarstwach domowych rolników" - czytamy w raporcie.
Badano także wpływ wykształcenia członków rodzin na zagrożenie potencjalnym ubóstwem. Jak wynika z badania "wyższe wykształcenie osoby będącej głową rodziny praktycznie wyklucza gospodarstwo domowe z populacji skrajnie ubogich."
W najgorszej sytuacji były gospodarstwa, w których głowa rodziny posiada wykształcenie co najwyżej gimnazjalne. W tym przypadku stopa ubóstwa ustawowego wyniosła 14 proc. Nieco lepiej jest w przypadku wykształcenia zawodowego, gdzie wskaźnik ten wyniósł 9,5 proc.
W środę zarząd województwa świętokrzyskiego przyjął informację z przeprowadzanego badania na temat problemu ubóstwa w województwie świętokrzyskim. Badanie wykonano na próbie 1260 wybranych losowo respondentów.