Po 1,5 roku od pierwszych zapowiedzi Media Saturn Holding Polska wreszcie rusza ze sprzedażą w internecie. Od 7 listopada zakupy online można robić w Saturnie, a za 2–3 tygodnie będzie to możliwe w Media Markt. Dotychczas klienci tych sieci mogli przez internet tylko rezerwować towar, który był do odebrania w jednym z ponad 60 należących do niej marketów.
– W ciągu tych kilku dni zamówienia w naszym sklepie internetowym złożyło kilka tysięcy osób. To wynik lepszy od oczekiwanego – mówi Piotr Zemło, dyrektor Media Saturn Online.
Media Saturn Holding Polska z obrotami na poziomie 3,6 mld zł jest liderem na wartym 23,7 mld zł polskim rynku elektroniki użytkowej. Wiceliderem jest Euro-net, zarządzający siecią RTV Euro AGD. W 2011 r. miał 2,9 mld zł przychodów.
Media Saturn Holding Polska zakłada zdobycie pozycji lidera także na szacowanym na 3,7 mld zł internetowym rynku RTV/AGD i zdetronizowanie spółki Neo24.pl, której przychód z handlu w sieci wyniósł w 2011 r. 242 mln zł.
– Spodziewamy się, że w 2013 r. udział internetu w naszych obrotach wyniesie 5 proc., czyli ok. 200 mln zł. To nie da nam jeszcze prowadzenia. Jednak w 2015 r. ma sięgnąć 10 proc. – szacuje Marcin Rosati, członek zarządu Media Saturn Holding Polska.
Media Markt i Saturn będą dysponowały najszersza, liczącą ok. 100 tys. produktów ofertą. Dla porównania obecny lider internetowy – Neo24.pl – ma ich w sprzedaży 40 tys., a u pozostałych graczy jest 20–25 tys. produktów. Zaletą jest też możliwość odbioru, zwrócenia towaru czy złożenia reklamacji w jednym ze stacjonarnych sklepów Media Markt i Saturn. Z takiego rozwiązania korzystają tylko nieliczni sprzedawcy: RTV Euro AGD czy Mix Electronics.
Konkurenci obawiają się nasilenia wojny cenowej. To mogłoby być zabójcze dla wielu graczy, bo marże na elektronikę w sieci wynoszą tylko 2–6 proc., a Media Markt i Saturn od roku już sukcesywnie obniżają ceny w sklepach, by dopasować je do stawek w sieci.