Wszystko wskazuje na to, że Polska, obok Niemiec, będzie unijnym liderem w surowości karania szefów firm za udział w kartelach, twierdzi "Puls Biznesu". Rada Ministrów ma już projekt nakładający na nich kary do 0,5 mln euro.

Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów Małgorzata Krasnodębska-Tomkiel, by przeforsować swój projekt, zapewnia rząd, że katalog karalnych czynów będzie zamknięty, a menedżerowie dostaną gwarancje prawa do obrony.

W projekcie założeń skierowanym do Rady Ministów szefowa UOKiK zapisała, że to nie menedżer będzie musiał udowadniać swoją niewinność, ale to Urząd będzie musiał wykazać złamanie prawa.

Kary w maksymalnej wysokości 0,5 mln euro mają być nakładane wyjątkowo, mniej zarabiający kierownicy - traktowani łagodnie, a każdy ukarany będzie mógł odwołać się do sądu.

Organizacje biznesowe apelują o odrzucenie projektu, twierdząc, że zawiera on wiele niekorzystnych dla przedsiębiorców zmian.