Stopa bezrobocia wzrosła w Grecji do 24,4 proc. w czerwcu w porównaniu z 23,5 proc. w maju. Jest obecnie jedynie o ułamek niższa niż w Hiszpanii, gdzie w II kwartale roku według oficjalnych danych wynosiła 24,6 proc.
1,2 mln Greków bez pracy
W czerwcu pracy nie miało 1,2 mln Greków w wieku produkcyjnym - o 42 proc. więcej niż w czerwcu 2011 roku.
Sytuację na rynku pracy pogorszyły, wraz z zamknięciami i bankructwami korporacyjnymi, cięcia budżetowe narzucone Grecji przez klub zagranicznych wierzycieli w zamian za pomoc w spłacie zadłużenia. Możliwości zaciągnięcia kredytu przez firmy zmniejszyły się, ponieważ płynność greckich banków uzależniona jest od Europejskiego Banku Centralnego i w związku z tym nie mogą one finansować przedsiębiorstw.
Co drugi młody na bezrobociu
Najgorzej sytuacja wygląda dla ludzi w wieku 15-24 lat. W tej grupie wiekowej bezrobocie wyniosło 55 proc. w porównaniu z 20 proc. w 2008 roku, kiedy w Grecji zaczęła się recesja.
Ocenia się, że grecka gospodarka skurczyła się od tego czasu o około 20 proc.