W ostatnim tygodniu notowanie cukru surowego na nowojorskiej giełdzie spadły o 4 proc., do 497,4 dol. za tonę, a biały kosztował 621,5 dol./t, czyli o 3 proc. mniej. Natomiast w ujęciu miesięcznym cukier surowy był o 3 proc droższy, a biały o 3 proc. tańszy - poinformowała Fundacja Programów Pomocy dla Rolnictwa (FAMMU/FAPA).
Jak zauważa FAPA, jeden z największych producentów cukru i bioetanolu w Brazylii firma Copersucar kupiła cukier na giełdzie w Nowym Jorku, pierwszy raz od 50 lat. Brazylijczycy są bowiem największym na świecie producentem i eksporterem cukru. W tym roku jednak ulewne deszcze opóźniły zbiory i Brazylijczycy zostali zmuszeni do zakupu cukru na giełdzie, w sumie - 1,1 mln ton.
W opinii analityków, jest niewykluczone, że Brazylijczycy znów będą zmuszeni do zakupów cukru, w połowie lipca bowiem ponad 40 proc. należących do Copersucar cukrowni nie pracowało z powodu braku surowca. Ulewne deszcze w Brazylii utrudniają zbiory i w efekcie produkcja cukru jest mniejsza. Dodatkowo deszcze utrudniają lub nawet uniemożliwiają jego załadunek. Duża wilgotność surowca sprawia, że łatwiej z trzciny - ze względów technologicznych - produkować bioetanolu niż cukier.
Z kolei w Indiach opady monsunowe są znacznie poniżej średniej, co wpłynie na wielkość i jakość zbiorów trzciny cukrowej, a w konsekwencji także na podaż cukru. Indie od dwóch lat są eksporterem tego produktu, a jeszcze 3-4 lata temu musiały go sprowadzać. Zakupy cukru na giełdach przez ten kraj nakręcały popyt i w efekcie jego notowania były rekordowo wysokie.
Jak zaznacza FAPA, "prognozy pogody dla Indii i Brazylii są korzystne i jeśli się potwierdzą, to presja cenowa powinna się dalej zmniejszać".