"Szacujemy koszt budowy terminala na ok. 750 mln zł" - powiedział dziennikarzom Moskalewicz.
Dodał, że cena zostanie ustalona w przetargu, w którym termin składania ofert wstępnych wyznaczono na 20 lipca. "Zakładamy, że 70-75% kosztów budowy terminala pokryje PERN ze środków własnych, a 25-30% będzie pochodzić ze źródeł zewnętrznych, takich jak kredyty bankowe" - powiedział też prezes. Zastrzegł jednak, że środki pochodzące z zewnątrz mogą być większe, w zależności od sposobu finansowania innych inwestycji spółki.
Przewidywana pojemność magazynowa 20 zbiorników to ok.700 tys. m sześc.
Moskalewicz poinformował, że PERN zakłada wykorzystanie 375 tys. m sześc. magazynów na ropę naftową i ok. 325 tys. m sześc. na inne paliwa. "W tej chwili rozmawiamy nt. zagospodarowania magazynów. Wysyłamy też listy intencyjne do firm zainteresowanych ich wykorzystaniem" - powiedział.
Termin zakończenia budowy terminala to połowa 2015 roku
Baza zostanie wybudowana w Porcie Północnym w Gdańsku, w bliskiej odległości od Naftoportu, dysponującego pirsami, gdzie można rozładować i załadować tankowce o pojemności do 300,000 DWT. W przypadku większego zapotrzebowania jest możliwość zwiększenia pojemności poprzez realizację drugiego etapu o pojemności ok. 400 tys. m sześc. na terenie sąsiedniego Siarkopolu za ok. 250 mln zł.
Pierwotnie planowano, że terminal zostanie zbudowany przez PERN i niemiecką firmę Oiltanking GmbH. Podpisana we wrześniu 2011 roku umowa joint venture przewidująca po 50% udziału każdej ze stron w tym przedsięwzięciu przestała jednak obowiązywać pod koniec ubr.
PERN Przyjaźń to spółka ze 100-proc. udziałem skarbu państwa zajmująca się logistyką naftową. Zarządza siecią ponad 2,6 tys. km rurociągów naftowych i produktowych oraz liczącą blisko 3 mln m. sześc. powierzchnią parków magazynowych na surowiec. PERN transportuje do polskich i niemieckich rafinerii oraz tranzytem przez Naftoport ok. 48 mln ton ropy rocznie.