Będący właścicielem Airbusa europejski koncern aerokosmiczny EADS liczy, że fabryka w Mobile pozwoli mu konkurować z Boeingiem o zamówienia Pentagonu. Obie firmy toczą także od lat spór o prawa do rządowych dotacji.
"To właściwy czas na ekspansję Airbusa na Amerykę" - ocenił w oświadczeniu prezes zarządu Airbusa Fabrice Bregier. "Mobile stanie się częścią globalnej sieci produkcyjnej Airbusa, dołączając do odnoszących sukcesy i rozwijających się zakładów produkcyjnych w Hamburgu, Tuluzie i Tianjinie" - zaznaczył.
Budowa fabryki Airbusa w Mobile, która powstanie kosztem 600 mln dolarów, rozpocznie się w przyszłym roku. Produkcja samolotu pasażerskiego średniego zasięgu A320 ma tam ruszyć w 2015 r. i docelowo osiągnąć od 40 do 50 maszyn rocznie. Fabryka będzie zatrudniać co najmniej tysiąc pracowników.
Niektórzy analitycy przewidują, że uruchomienie pierwszych nie tylko w USA, ale na całej zachodniej półkuli zakładów Airbusa zwiększy szanse EADS w walce z Boeingiem o amerykańskie kontrakty zbrojeniowe. W 2010 r. EADS uczestniczył w przetargu na samoloty tankowania powietrznego dla lotnictwa wojskowego USA, ale zamówienie na nie ostatecznie uzyskał Boeing.