GUS podał w środę, że roczne ceny towarów i usług konsumpcyjnych wzrosły o 3,6 proc. w maju, a w porównaniu z kwietniem br. - o 0,2 proc. Z kolei w kwietniu inflacja wzrosła o 4,0 proc. w stosunku do kwietnia 2011 roku, a w porównaniu z poprzednim miesiącem ceny wzrosły o 0,6 proc.
Wśród przyczyn niższej inflacji Pawlak wymienił gwałtowny spadek cen ropy i umocnienie dolara.
"Widać wyraźnie, że w najbliższym czasie będzie można się spodziewać dalszego spadku cen. W tym kontekście bardzo ważne jest, żeby nie było takich szaleństw, jak Rada Polityki Pieniężnej ostatnio poczyniła, że podniosła stopy procentowe, tym samym ograniczając możliwości rozwojowe. (...) Dlatego w moim przekonaniu ważne będzie spojrzenie na to co, się będzie działo na rynkach międzynarodowych i stacjach benzynowych. Bo czas już na obniżki cen benzyny i oleju napędowego" - zaznaczył.