"Polskie władze są proszone o podjęcie odpowiednich działań (m.in. audyty projektów), by zapewnić, że w przyszłości nie utracą pieniędzy. Obecnie żadne pieniądze nie są utracone dla Polski w tym priorytecie (elektronicznej administracji - PAP) " - napisały służby prasowe komisarza UE ds. polityki regionalnej Johannesa Hahna w informacji przesłanej PAP.
Dodały, że wypłaty zostaną wznowione, jeśli KE uzna odpowiedź i działania z strony polskiej za "satysfakcjonujące"; Polska ma na to dwa miesiące. Służby zastrzegły, że choć decyzja o przerwaniu wypłat nastąpiła w piątek, to nie został jeszcze wysłany list z powiadomieniem.
Dziennik Gazeta Prawna napisał w środę, że zagrożone jest dofinansowywanie polskich projektów informatycznych wartych w sumie 1,2 mld zł. W dodatku Komisja Europejska - jak czytamy - obcina program dla producentów żywności, z którego tylko w 2011 roku dostaliśmy 200 mln euro. Dziennik pisze, że Ministerstwo Rozwoju Regionalnego już wstrzymało rozliczanie projektów. Z poważnymi problemami boryka się 7 z 29 systemów dla e-administracji, w tym 5, za które odpowiada Centrum Projektów Informatycznych (m.in. ePUAP, Ogólnopolska Sieć Teleinformatyczna 112, centra powiadamiania ratunkowego, platforma dla policji).
Dziennik pisze, że w przypadku projektów, za które odpowiada CPI, decyzja o zawieszeniu rozliczania to efekt podejrzeń o korupcję b. szefa centrum Andrzeja M.
Projekty wdrażające elektroniczną obsługę administracyjną w krajach UE są realizowane w ramach tzw. priorytetu 7 (e-government) programu operacyjnego Innowacyjna Gospodarka na lata 2007-2013. Na realizację programu w Polsce dostępne jest ponad 9,7 mld euro, z czego ponad 8,2 mld euro to dotacje Unii Europejskiej. Na e-government jest przeznaczonych 8 proc. tej kwoty.
Ponadto KE poinformowała w środę, że wstrzymuje też wypłaty dla projektów z priorytetu czwartego tego programu (36 proc. wszystkich środków programu), przeznaczonego na innowacyjne inwestycje w przedsiębiorstwach; tym razem na poziomie Ministerstwa Gospodarki.