Banki i firmy telekomunikacyjne to najwięksi klienci firm windykacyjnych. Sprzedają nie tylko najwięcej, lecz także coraz szybciej. – Poza wymiernym efektem w postaci uzyskanej ceny sprzedaż wierzytelności wpływa pozytywnie na portfel kredytowy banku, wzrost efektywności odzyskiwania wierzytelności oraz obniżenie kosztów ich dochodzenia – przyznaje Wojciech Kuryłek, dyrektor Centrum Restrukturyzacji i Windykacji w PKO BP.
Do spółek telekomunikacyjnych i banków należy ponad 90 proc. sprzedawanych w Polsce wierzytelności.
– Szczególnie w bankach widać tendencje do skracania okresu między powstaniem wierzytelności a terminem jej sprzedaży. Jeszcze kilka lat temu banki sprzedawały wierzytelności kilkuletnie, teraz pojawiają się na rynku kredyty, w przypadku których ten okres wynosi 12 miesięcy – mówi DGP Kamil Karpicki z Kredyt Inkaso.

Wierzytelności telekomów sprzedawane są po 150 dniach

To efekt m.in. ograniczania kosztów. Banki odchodzą m.in. od inkasa, czyli zlecania firmie zewnętrznej odzyskiwania długów, tylko sprzedają je na rynku zaraz po przeprowadzeniu windykacji wewnętrznej. Dzięki temu uzyskują lepszą cenę za portfel, a na dodatek korzyści podatkowe, jeśli nabywcami są fundusze sekurytyzacyjne.
Jedną z najbardziej aktywnych instytucji finansowych na rynku wierzytelności jest PKO BP. Według danych Kredyt Inkaso spośród największych transakcji na rynku bankowym w 2011 r. PKO BP przeprowadził cztery. Wartość nominalna sprzedawanych portfeli wahała się od 346 mln zł do 541 mln zł.
Tomasz Łebek, partner w Kancelarii Prawnej Navi Lex, części Navi Group specjalizującej się w rynku wierzytelności detalicznych, wskazuje, że także firmy telekomunikacyjne od pewnego czasu sprzedają długi coraz młodsze. Teraz wierzytelności oferowane przez telekomy sprzedawane są już nawet po 150 dniach od daty wymagalności. Do 2010 r. termin ten przekraczał z reguły rok. Firmy telekomunikacyjne były pionierami na rynku sprzedaży wierzytelności. Pierwsze transakcje zawarły już w 2001 r.
– Sprzedają portfele bardzo regularnie, co najmniej raz na kwartał – mówi Tomasz Łebek.
Grupa Telekomunikacji Polskiej od połowy ubiegłego roku sprzedaż wierzytelności realizuje w cyklach miesięcznych.
– Do tego czasu były to cykle kwartalne. Sprzedajemy wierzytelności klientów, którzy nie mają już aktywnych usług i została z nimi rozwiązana umowa, a wcześniej był wobec nich przeprowadzony standardowy proces windykacji – mówi Wojciech Jabczyński, rzecznik Grupy TP.
Firmy telekomunikacyjne są także pionierami, jeśli chodzi o formę sprzedaży długów. Aukcje w większości prowadzą już na specjalnych platformach aukcyjnych. W Grupie TP SA po zebraniu ofert wstępnych dochodzi do bezpośrednich negocjacji lub aukcji elektronicznej na platformie aukcyjnej udostępnionej przez spółkę z grupy. Według informacji DGP portfele na aukcjach na specjalnych internetowych platformach sprzedają też Netia, Polkomtel i PTK Centertel.
W portfelach sprzedawanych przez banki średnia wielkość pojedynczego długu to 6 – 7 tys. zł, a w firmach telekomunikacyjnych – ok. 1,5 tys. zł. W bankach sprzedawane pakiety wierzytelności zaczynają się od kilkunastu milionów złotych, ale zazwyczaj wynoszą ponad 100 mln zł.
– Wartość nominalna pakietów sprzedawanych przez telekomy zaczyna się już od około 1 mln zł. Największe, warte kilkadziesiąt milionów złotych, sprzedają TP SA i Orange – mówi Kamil Karpicki z Kredyt Inkaso.

.linkms {text-decoration: none; Arial, Helvetica, sans-serif; font-size: 12px; color: #666; width: 450px;} .linkms a {text-decoration: none; color: #666; font-weight:bold} .linkms a:hover {text-decoration: underline; color: #666} .linkms a:visited {text-decoration: none; color: #666} .linkms a:active {text-decoration: none; color: #666}

Wielkość rynku windykacji w Polsce do 2014 roku / DGP