"Złoty delikatnie słabszy niż na otwarciu, zakończył dzień na poziomie ok. 4,11/EUR. Obserwowaliśmy bardzo niewielkie obroty. Do końca tygodnia nie spodziewamy się większych wahań. Wtorkowe dane GUS o wysokości inflacji nie zaskoczą inwestorów i nie powinny mieć wpływu na kursy" - powiedział w rozmowie z PAP szef dilerów walutowych ING BSK Karol Zaluski.
We wtorek GUS poda wskaźniki cen towarów usług konsumpcyjnych w lutym oraz kolejny szacunek na styczeń 2012.
"Dzisiaj mieliśmy kolejny dzień wzrostów cen, przy dużych obrotach. Największym zainteresowaniem cieszyły się obligacje 2- i 5-letnie. Widać to w spadkach rentowności tych papierów o 4-5 pb. Popyt był głównie generowany przez inwestorów zagranicznych" - powiedział w rozmowie z PAP szef dilerów SPW w BKO BP Marek Kaczor.
"Projekcja NBP miała bardzo umiarkowany wpływ. Rynek spodziewał się takiej projekcji, zwłaszcza biorąc pod uwagę wcześniejsze decyzje RPP" - dodał.