Zarówno Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, jak i Agencja Rynku Rolnego pełnią funkcję agencji płatniczych. ARiMR zajmuje się wdrażaniem instrumentów współfinansowanych z budżetu UE i udziela pomocy ze środków krajowych. ARR wypłaca środki finansowe z mechanizmów Wspólnej Polityki Rolnej i krajowych oraz prowadzi działalność kontrolną.
„Decyzja o połączeniu już zapadła. Wynika to z tego, że w nowej perspektywie finansowej jest rekomendacja Brukseli, żeby w danym kraju była tylko jedna agencja płatnicza. My mamy dwie, więc w tej chwili rolę agencji płatniczej przejęłaby Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa” - wyjaśnia Andrzej Butra, wiceminister rolnictwa i rozwoju wsi.
Od tego roku ARiMR przejmuje od ARR przyznawanie płatności uzupełniającej do tytoniu i skrobi. Ale przejęcie reszty obowiązków powinno nastąpić w przyszłym roku.
„Sądzę, że w tym roku podstawy prawne zostaną złożone i w przyszłym roku nastąpi połączenie, tak żeby w nowej perspektywie finansowej pieniądze szły tylko z jednej instytucji” - mówi Butra.
Według szacunków resortu rolnictwa koszt połączenia agencji może wynieść ok. 6 mln zł. Będą to głównie koszty oprzyrządowania, tworzenia baz danych i programów komputerowych