Według źródła w ministerstwie finansów Grecji ma ona zamiar zakończyć wymianę obligacji z wierzycielami prywatnymi do 12 marca - podała we wtorek agencja Reutera. Wymiana obligacji jest częścią pakietu pomocy międzynarodowej przyznanej zadłużonemu krajowi.

Na pakiet pomocy składa się m.in. znacząca redukcja długu greckiego przez prywatnych wierzycieli - o 107 mld euro. Posiadacze greckich obligacji stracą 53,5 proc. ich nominalnej wartości (nie licząc strat na oprocentowaniu).

Grecki minister finansów Ewangelos Wenizelos powiedział we wtorek, że rząd oficjalnie sformułuje propozycję dla banków, które są wierzycielami Grecji, do końca lutego. Krótko później źródło cytowane przez Reutera podało datę 12 marca jako termin wymiany obligacji.

Oznacza to, że prywatni wierzyciele Grecji otrzymają za obligacje, które posiadają, obligacje o niższej wartości. Przykładowo, za każdą obligację o wartości 100 euro otrzymają jeden lub więcej papierów, których wartość będzie odpowiadać maksymalnie 46,5 euro - reszta zaś przepadnie.

Będzie to operacja na skalę niespotykaną w historii finansów światowych - zauważa agencja AFP. Każdy z banków, funduszy hedgingowych czy ubezpieczycieli, którzy mają greckie obligacje, otrzyma w następnych dniach szczegółową ofertę i będzie musiał samodzielnie zdecydować czy akceptuje, czy nie, redukcję do 53,5 proc. wartości greckich obligacji.

Wierzyciele Aten nie mają wielkiego wyboru

Jednak wierzyciele Aten nie mają wielkiego wyboru, ponieważ alternatywą byłaby niewypłacalność Grecji. Bez uzgodnionego przez eurogrupę pakietu pomocy, którego częścią jest redukcja długu przez wierzycieli prywatnych, nie byłoby możliwe sfinansowania wykupu greckich obligacji o wartości ok. 14,4 mld euro. Termin ich wykupu to 20 marca.

W zamian za wymianę obligacji na te o niższej wartości prywatni wierzyciele dostaną roczne lub 2-letnie obligacje Europejskiego Funduszu Stabilizacji Finansowej (EFSF).

Eurogrupa zatwierdziła we wtorek drugi pakiet pomocy dla Grecji w wys. 130 mld euro.