"Chciałbym potwierdzić, że samoloty Dreamliner przylecą w tym roku. Pierwsze dwie maszyny dotrą prawdopodobnie w listopadzie, trzecia w grudniu. Następne dwa na przełomie styczeń-luty. W przeciągu trzech miesięcy będziemy w stanie zmienić całą flotę Boeingów 767, których mamy pięć" - powiedział na konferencji prasowej Piróg.
Dodał, że nowe Dreamlinery są potrzebne spółce, aby mogła się rozwijać. Przewoźnik chce uruchomić z Warszawy rejsy azjatyckie. Pod koniec maja zacznie latać do Pekinu, planuje również rejsy do Tokio.
Piróg poinformował, że zgodnie z harmonogramem w 2014 r. LOT ma otrzymać dwa kolejne samoloty i w 2015 r. ostatni, czyli ósmy egzemplarz. "Samoloty te pozwolą nam obsługiwać nasze połączenia do Azji" - zaznaczył prezes.
Prezes spółki zapowiedział, że z końcem marca LOT przestaje latać do Hanoi. Argumentował, że "wyniki finansowe nie są zadowalające. Hanoi to nie jest kierunek biznesowy, jest to kierunek turystyczny". Połączenie to jest popularne w klasie ekonomicznej, LOT nie zarabia na sprzedaży biletów w klasie biznes. Rejsy do Hanoi realizowane są przez Boeing 767. Przewoźnik potrzebuje tej maszyny, aby uruchomić loty do Chin. Pod koniec maja ma zacząć latać do Pekinu.
W zamówionych przez PLL LOT samolotach będą dostępne trzy klasy pasażerskie: biznes, z 18 fotelami rozkładanymi do pozycji leżącej, premium economy, mieszcząca 21 foteli oraz klasa ekonomiczna z 213 fotelami. Na ogonie będzie namalowany żuraw na granatowym tle (symbol LOT), a pod nim biało-czerwona flaga.
Polski przewoźnik w kolejce oczekujących na te samoloty jest na ósmej pozycji. Pierwszą linią lotniczą, która otrzymała maszynę, jest japońska ANA. Pod koniec października Dreamliner wykonał pierwszy lot komercyjny. Cztery godziny i osiem minut po starcie z Tokio maszyna japońskich linii All Nippon Airways wylądowała w Hongkongu.