W tym roku niemal połowę wszystkich sprzedawanych na świecie telefonów stanowić będą smartfony.
Nokia, LG, Motorola, Sony, a także chiński Huawei szykują się do wojny na komórki obsługujące szybki internet LTE. Polska będzie jednym z krajów, w których dojdzie do starcia.
Ściągnij film HD na komórkę w kilka minut i oglądaj, gdzie chcesz – producenci smartfonów wkrótce w taki sposób kusić będą klientów do zakupu telefonów obsługujących najszybszą bezprzewodową sieć komórkową LTE, pozwalającą na transmisję danych z prędkością 150 Mbit/s. Przy takiej prędkości ściągnięcie z internetu filmu w jakości HD zajmuje kilka minut. Ale dotychczas można było to robić tylko na komputerze, bo brakowało obsługujących tę technologię telefonów. Na zakończonych w ubiegłym tygodniu targach gadżetów CES w Las Vegas tacy producenci, jak Nokia, Motorola, LG i Sony, zaprezentowali telefony LTE, które w najbliższych miesiącach pojawią się komercyjnie na rynku, także w Polsce. Kolejne aparaty zapowiedzieli natomiast Huawei czy Samsung.
Producenci celują najpierw w amerykański rynek, bo jest największy, a do tego szybko przybywa tam sieci LTE. Podczas gdy w ubiegłym roku transmisję danych w tej technologii oferowały tylko Verizon oraz MetroPCS, w tym roku pojawić ma się kolejnych 9 sieci LTE. Dlatego wszystkie pokazane na CES telefony najpierw wejdą do sprzedaży w USA. Stephen Elop, prezes Nokii, zaprezentował najnowszy model Lumia 900 LTE, działający na systemie operacyjnym Windows Phone. Partnerem fińskiego producenta jest Qualcomm, który wyposażył najnowszy telefon Nokii w szybki proces Snapdragon. Na wyłączność w AT&T sprzedawany będzie pierwszy smartfon LTE Sony – Xperia Ion.
– Smartfony powoli stają się coraz bardziej znaczącą częścią rynku, a nie tylko nowinką i niszą. Szacujemy, że w tym roku 40 – 50 proc. wszystkich sprzedanych na świecie telefonów stanowić będą smartfony – mówi Alain Mutricy, wiceprezes Motoroli, która wprowadziła już w USA smartfona LTE Droid Razr.
Swój telefon LTE, choć dopiero w dalszej części roku, zapowiedział też chiński producent Huawei, który chce zmienić wizerunek i wejść do pierwszej ligi światowych producentów. Oprócz aparatu LTE będzie walczył też o rynek pokazanym na CES najcieńszym smartfonem na świecie o nazwie P1S i P1, który jako pierwszy na rynku używa najnowszego systemu operacyjnego Google Android 4.0 i obsługuje sieć internetową w technologii HSPA+ (pozwala na transmisję danych od 21 do 42 Mbit/s).

Pokazywane w Las Vegas telefony będą sprzedawane na początku w USA

Telefonom LTE wystawionym na CES przygląda się już Polkomtel, operator sieci Plus. Operator należący do Zygmunta Solorza-Żaka, jako jedyny operator komórkowy w naszym kraju, buduje sieć bezprzewodowej transmisji danych w technologii LTE. Plus może wprowadzić do Polski Lumię 900 LTE, ale podobnie – mimo że nie mają tej technologii – postąpić mogą Orange, T-Mobile i Play. Konkurenci Plusa celować będą jednak głównie w smartfony obsługujące technologię HSPA+. Andrzej Gładki, kierownik działu zarządzania produktami w T-Mobile, zapowiada, że już w I kw. sieć wprowadzi do oferty takie telefony pokazywane na CES, jak Nokia Lumia 710 i Lumia 800, które działają na systemie operacyjnym Windows Phone, a także Sony Xperia S z systemem Android. Najnowszych modeli Nokii Lumia można spodziewać się także w Orange, który na razie rozdaje te aparaty w konkursach dla klientów. Telefony Huaweia pojawią się na europejskim rynku już w marcu, oprócz tego chiński producent wprowadzi w I kw. dwa inne smartfony Vision oraz topowy Hono.