Strajkujący domagają się, żeby menedżerowie przestali zatrudniać pilotówz zaniżonym wynagrodzeniem w liniach Iberia Express, które mają zostać uruchomione w kwietniu – relacjonuje serwis BBC.
Iberia podała, że odwołano w sumie 118 rejsów krajowych i zagranicznych. Ale przewoźnik poinformował, że znalazł miejsca na innych rejsach Iberii lub w innych liniach lotniczych dla 10 tys. pasażerów dotkniętych strajkiem. To już drugie zakłócenia w funkcjonowaniu Iberii w tym miesiącu po strajku w liniach z 18 grudnia.
Koncern International Airlines Group (IAG), do którego należy Iberia, zamierza przeznaczyć 40 samolotów z obecnej flotylli dla linii Iberia Express. Jednak piloci twierdzą się, że płace u nowego przewoźnika będą zbyt niskie i obawiają się utraty pracy, gdyż Iberia zatrudni nowe załogi ze znacznie niższym uposażeniem.
Nowa linia ma realizować rejsy na krótkie i średnie dystanse z Madrytu, gdzie Iberia musi stawić czoła rosnącej konkurencji ze strony innych tanich przewoźników oraz pociągów szybkiej prędkości.
Do grupy IAG należy także flagowy brytyjski przewoźnik, British Airways.