Styczeń, odpowiedzialny w resorcie za sprawy budownictwa, przedstawił sejmowej komisji infrastruktury informację o projekcie budżetu państwa na rok 2012. Zaznaczył, że w 2012 roku na gospodarkę mieszkaniowa rząd przeznaczy o 8,4 proc. więcej środków niż w tym roku.
Wyjaśnił, że w wydatkach najistotniejszymi pozycjami są tzw. wydatki historyczne. Chodzi o refundacje premii gwarancyjnych oraz premii za systematyczne oszczędzanie dotyczące tzw. starych książeczek mieszkaniowych.
"W tym przypadku planujemy zwiększenie kwoty o 70 mln zł w stosunku do roku 2011. Łącznie planujemy, że wydamy z tytułu refundacji premii gwarancyjnych 590 mln zł" - powiedział. Dodał, że wysokość wypłacanej kwoty z budżetu zależeć będzie od liczby osób, które będą chciały uzyskać taką premię.
"Jeśli chodzi o wykup odsetek od kredytów mieszkaniowych, jest to także zobowiązanie historyczne. Planujemy w 2012 r. wydać 110 mln zł. To jest kwota mniejsza o 20 mln zł od kwoty, którą planowaliśmy wydać w roku 2011. Ta różnica wynika z faktu, że w tej chwili realizowane są spłaty kredytów przez grupę, która jest grupą końcową beneficjentów pomocy państwa" - powiedział.
Styczeń poinformował, że na Fundusz Termomodernizacji i Remontów w 2011 r. przeznaczono 200 mln zł, a na rok 2012 - 180 mln zł. "Zdecydowaliśmy, że zaproponujemy przesunięcie 60 mln zł wolnych środków właśnie na ten fundusz" - dodał.
"W przypadku Funduszu Dopłat, który jest głównym finansującym źródłem programu +Rodzina na swoim+, a także budownictwa socjalnego, jest wzrost z ok. 517 mln zł do ponad 602 mln zł" - powiedział. Dodał, że wzrost ten jest spowodowany warunkami rynkowymi, które dotyczą programu "Rodzina na swoim", a także zwiększeniem o 40 mln zł planowanych wydatków związanych z budownictwem komunalnym i socjalnym.
"Utrzymana została zasada wsparcia budownictwa mieszkaniowego w oparciu o te możliwości, które wynikają z kształtu budżetu, a także z oczekiwań w ramach tych programów, które są realizowane na rynku mieszkaniowym przez państwo polskie" - podsumował wiceminister.
Komisja pozytywnie zaopiniowała informację przedstawioną przez Stycznia.