Dwie trzecie Polaków - 62 proc. - twierdzi, że wprowadzenie europejskiej waluty będzie niekorzystne dla naszego kraju. Zwolenników euro jest zaledwie 12 proc. - wynika z badań TNS OBOP.
Co piąty badany - 19 proc. - uważa, że przyjęcie euro nie będzie miało ani pozytywnego, ani negatywnego wpływu na kraj. 7 proc. ankietowanych nie ma zdania w tej kwestii.
Aż o 9 proc. wzrósł odsetek osób postrzegających negatywnie zmianę waluty ze złotego na euro, w porównaniu z wynikami badań z października bieżącego roku - z 53 proc. do 62 proc. Jednocześnie spadł odsetek osób korzystnie oceniających przyjęcie euro, z 15 proc. do 12 proc, oraz tych, którzy w przyjęciu wspólnej waluty nie widzą zarówno niczego dobrego, jak i niczego złego - z 25 proc. do 19 proc.
Pozytywnie o wprowadzeniu euro w Polsce wypowiadają się raczej najmłodsi ankietowani (z grupy wiekowej 15-19 lat - 17 proc.), osoby z wykształceniem wyższym (24 proc. tej grupy), mieszkańcy miast powyżej 500 tys. mieszkańców (26 proc.), a także zwolennicy Ruchu Palikota (30 proc.) i PO (26 proc.).
Negatywnie o przyjęciu wspólnej waluty wypowiadają się najczęściej osoby w wieku 40-49 lat (68 proc. ankietowanych z tej grupy), badani legitymujący się wykształceniem podstawowym i zasadniczym zawodowym (po 71 proc.), mieszkańcy obszarów wiejskich (69 proc.), a także zwolennicy PiS (70 proc.) i PSL (73 proc.).
Należy zaznaczyć, że im lepiej ankietowani oceniają swoją sytuację materialną, tym bardziej skłonni są twierdzić, że przyjęcie waluty europejskiej jest czymś dobrym.
81 proc. badanych uważa, że wprowadzenie wspólnej waluty będzie miało wpływ na ich gospodarstwa domowe; 79 proc. - na polską gospodarkę, a 58 proc. - na tożsamość narodową. W większości wypowiedzi oddziaływanie to jest określane jako niekorzystne.
W opinii zdecydowanej większości badanych (72 proc.) przyjęcie euro negatywnie wpłynie na sytuację gospodarstw domowych. Przeciwnego zdania jest zdecydowanie mniej ankietowanych (9 proc.). Zbliżony odsetek Polaków (11 proc.) uważa, że nie wpłynie to w ogóle na sytuację materialną ich gospodarstw, natomiast 8 proc. nie ma zdania na ten temat.
Większość badanych (61 proc.) przewiduje, że przyjęcie w naszym kraju waluty euro niekorzystnie będzie oddziaływać na polską gospodarkę. Co piąty ankietowany (18 proc.) uważa, że wpływ ten będzie korzystny. 7 proc. respondentów jest zdania, że wprowadzenie euro w żaden sposób nie dotknie gospodarki. 14 proc. Polaków nie potrafi wypowiedzieć się w tej sprawie.
58 proc. społeczeństwa uważa, że wprowadzenie wspólnej waluty europejskiej będzie miało wpływ na tożsamość narodową, z czego 47 proc. określa go jako niekorzystny, a 11 proc. - jako korzystny. Prawie co trzeci badany (30 proc.) twierdzi, że nie będzie to oddziaływać na naszą tożsamość narodową.
Co trzeci Polak uważa, że Polska powinna przyjąć wspólną walutę najwcześniej w 2015 roku. Za wcześniejszym wprowadzeniem euro opowiada się 7 proc. ankietowanych. Polska nigdy nie powinna wejść do strefy euro - uważa 43 proc. badanych. 18 proc. nie ma zdania na ten temat.
Sondaż TNS OBOP zrealizowany został w dniach 8-11 grudnia 2011 r. Reprezentatywna, losowa grupa z całej Polski zawierała 1004 osoby powyżej 15. roku życia.