Segment poszukiwawczo-wydobywczy ma być głównym motorem rozwojowym Lotosu. Grupa analizuje udział w projektach związanych ze złożami niekonwencjonalnymi i myśli o pozyskaniu partnera do konkretnych projektów - powiedział Paweł Olechnowicz, prezes koncernu.

"Segment poszukiwawczo-wydobywczy będzie głównym motorem rozwojowym grupy. Będziemy realizować projekty związane z eksploatacją gazu konwencjonalnego na złożach B4 i B6" - powiedział Olechnowicz.

"Analizujemy udział w projektach związanych ze złożami niekonwencjonalnymi. Myślimy o współpracy z partnerem zagranicznym - w grę wchodzi pozyskanie partnera strategicznego lub partnerów do konkretnych projektów" - dodał.

Grupa Lotos rozważa dokapitalizowanie Petrobaltiku, być może przez GPW

ikona lupy />
Platforma Petrobaltic Lotosu / Inne

Grupa Lotos, dla której głównym filarem działalności w najbliższych latach będzie segment poszukiwawczo-wydobywczy, rozważa dokapitalizowanie spółki wydobywczej Lotos Petrobaltic i nie wyklucza, że będzie się ono mogło odbyć przez GPW, wynika z wypowiedzi prezesa Grupy Lotos Pawła Olechnowicza.

Za rozwój działalności na norweskim szelfie kontynentalnym odpowiada Lotos Exploration & Production Norge. Jej najbardziej zaawansowane prace prowadzone są na złożu Yme, gdzie zgodnie z zapowiedziami operatora (Talisman Energy) wydobycie ropy naftowej rozpocznie się w II kw. 2012 r.

Na początku tego roku Lotos Petrobaltic stał się właścicielem firmy AB Geonafta, wydobywającą ropę naftową za złóż lądowych, zlokalizowanych na Litwie. Dzięki tej akwizycji grupa zyskała dostęp do dodatkowych 1700 baryłek dziennego wydobycia surowca oraz know-how w poszukiwaniu i wydobyciu węglowodorów na lądzie.
W portfolio spółki Lotos Petrobaltic znajduje się 7 koncesji, o łącznej powierzchni ponad 7 tys. km. kw.

Pod koniec 2009 r. Grupa Lotos rozważała przeprowadzenie pierwotnej oferty publicznej swojej wydobywczej spółki zależnej Petrobaltic jesienią 2010 r. w celu uzyskania środków na sfinansowanie rozwoju działalności wydobywczej.