Globalny kryzys ekonomiczny spowolnił proces wymiany uzbrojenia i sprzętu obronnego przeprowadzany przez kraje Europy Środkowej. Jednak dzięki planom modernizacji polskiej armii oraz ukraińskiemu programowi budowy korwet region jawi się jako stabilny rynek dla przemysłu obronnego – dowodzi firma doradcza cytowania przez serwis Polskiej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych.
Polska jest liderem w Europie Środkowo-Wschodniej w zakresie wydatków na obronność. Analitycy Frost & Sullivan przewidują wzrost z 17,5 mld dolarów w 2011 roku do 17,9 mld dolarów w 2020 roku (udział kraju w tych wydatkach zwiększy się z 52,1 proc. do 55,4 proc.). Jednym z kluczowych czynników sprzyjających rozwojowi rynku jest ustawowa regulacja zobowiązująca rząd do przeznaczenia 1,95 proc. PKB z poprzedniego roku na wydatki związane z obroną narodową.
Ministerstwo Obrony Narodowej przewiduje przeznaczenie do 2018 r. niemal 11 mld dolarów (30 mld zł) na zakup uzbrojenia i sprzętu wojskowego. Programy zakupu śmigłowca wsparcia bojowego oraz systemów obrony powietrznej i obrony przeciwlotniczej będą największymi przetargami w zakresie obronności w Europie Środkowo-Wschodniej - szacuje się, że wartość przetargu na śmigłowiec wielozadaniowy wyniesie co najmniej 2 mld dolarów. Na rozwój rynku wpłynie również zbliżająca się prywatyzacja przemysłu obronnego.
Ukraina posiada stosunkowo zaawansowany przemysł obronny ponieważ odziedziczyła po okresie sowieckim lepiej rozwiniętą bazę produkcyjną niż inne kraje regionu. Najbardziej obiecującym projektem w zakresie współpracy pomiędzy Ukrainą a Europą Zachodnią jest program budowy korwet dla ukraińskiej marynarki wojennej, przewidujący do 2021 roku wprowadzenie 4 nowych jednostek o szacowanej wartości 2 mld dolarów.