W 2011 r. Polska awansowała w większości światowych rankingów gospodarczych m.in. Banku Światowego i ONZ. "Przepisem na nasz sukces jest reforma prawa, atrakcyjne wsparcie inwestorów oraz talent i kwalifikacje Polaków" - powiedział wicepremier, minister gospodarki Waldemar Pawlak.
Szczególnie cenny dla MG jest awans Polski w raporcie Sieci Wolności Gospodarczej - grupy niezależnych instytutów z 85 krajów. "Indeks Wolności Gospodarczej mierzy bowiem stopień, w jakim polityka rządowa przyczynia się do poprawy prowadzenia biznesu. W ciągu roku awansowaliśmy o 12 miejsc, a w porównaniu do raportu sprzed 2 lat aż o 21 pozycji" - zaznaczył szef resortu gospodarki.
Atrakcyjność Polski dostrzegają również inwestorzy zagraniczni, co znalazło odzwierciedlenie w rankingach popularności w 2010 r.:
- 3. miejsce w Europie pod względem liczby miejsc pracy stworzonych dzięki bezpośrednim inwestycjom zagranicznym (BIZ), a 7. - pod względem liczby nowych projektów inwestycyjnych. (Raport Ernst and Young Polska);
- 6. miejsce wśród najbardziej atrakcyjnych gospodarek dla BIZ. Wyprzedzają nas tylko Chiny, USA, Indie, Brazylia i Rosja (Raport ONZ UNCTAD);
- 1. miejsce w Europie i 3. na świecie w rankingu atrakcyjności inwestycyjnej sektora produkcyjnego. W tym zestawieniu ustępujemy tylko USA i Chinom, a biorąc pod uwagę również koszty - Polska jest na 5. miejscu na świecie i 1. w Europie (FDI Intelligence, część koncernu Financial Times).
"Raporty pokazują również popularność polskich miast wśród zagranicznych przedsiębiorców" - przypomniał wicepremier Pawlak. Na wysokim 7. miejscu w rankingu najbardziej atrakcyjnych miast europejskich znalazła się Warszawa (Ernst and Young). Z kolei Kraków otwiera listę najlepszych miejsc do zakładania centrów usług dla biznesu, przed Pekinem, Buenos Aires i Kairem (World Investment Report 2011, UN).