Oszacowanie straty, której przeciwstawia się zysk w wysokości 628 mln funtów w tym samym okresie ubiegłego roku, oparte jest na publikowanych w ciągu ubiegłych dwóch miesięcy półrocznych wynikach towarzystw ubezpieczeniowych działających na rynku Lloyda.
Wielu ubezpieczycieli doniosło o raptownym wzroście strat w ciągu pierwszych sześciu miesięcy bieżącego roku w następstwie bezprecedensowych klęsk żywiołowych, z których największą było połączone z tsunami trzęsienie ziemi w Japonii 11 marca.
Jak twierdzi spółka Swiss Re, druga co do wielkości światowa firma reasekuracyjna, wypłaty ubezpieczycieli z tytułu szkód spowodowanych katastrofami w ciągu pierwszych sześciu miesięcy br. wyniosły 70 mld dolarów i ustępują tylko rekordowemu pod tym względem rokowi 2005.
W maju Lloyd's oświadczył, iż oczekuje, że jego zaangażowanie w wydatki z związku ze szkodami spowodowanymi powodziami i trzęsieniami ziemi w I kwartale wyniesie 3,8 mld dolarów.
Raport Lloyda z I półrocze zostanie ogłoszony w środę.