"Intensywne prace nad sześcioma aktami prawnymi wzmacniającymi koordynację polityk gospodarczych w UE dobiegły końca. Dziś ministrowie finansów krajów UE osiągnęli porozumienie w sprawie kilku dotychczas nierozstrzygniętych kwestii" - czytamy w komunikacie przekazanym przez zespół ds. obsługi prasowej prezydencji Polski.
Według komunikatu, "we Wrocławiu ministrowie finansów krajów UE osiągnęli porozumienie co do rozwiązań, które umożliwią szybkie, formalne zakończenie prac nad pakietem legislacyjnym".
Najważniejsze zmiany obejmują: wzmocnienie procesu decyzyjnego Rady w tzw. prewencyjnej części Paktu Stabilności i Wzrostu, poprawę dialogu pomiędzy instytucjami europejskimi w sprawach makroekonomicznych oraz objęcie nadzorem, w ramach procedury nadmiernej nierównowagi, zarówno krajów z deficytem, jak i nadwyżką na rachunku obrotów bieżących, przy zachowaniu odpowiedniego zróżnicowania oceny tych dwóch przypadków.
Pakiet aktów prawnych - pięciu rozporządzeń i jednej dyrektywy - był przedmiotem intensywnych negocjacji pomiędzy Radą a Parlamentem Europejskim, we współpracy z Komisją Europejską. Wcześniej Parlament Europejski zaproponował ponad 2 tys. poprawek do projektów sześciu aktów prawnych przedłożonych przez Komisję Europejską we wrześniu 2010 r.
Efekty spotkania ministrów finansów krajów UE - czytamy w komunikacie - "pozwolą polskiej prezydencji zakończyć niezbędne formalne procedury, to z kolei umożliwi przegłosowanie przez Parlament Europejski pakietu sześciu aktów prawnych na plenarnym posiedzeniu jeszcze we wrześniu". Następnie Rada Ecofin formalnie zatwierdzi pakiet na posiedzeniu w dniu 4 października. Dzięki temu nowe przepisy dotyczące zarządzania gospodarczego w UE wejdą w życie w najbliższym czasie.
Celem tzw. sześciopaku, czyli pakietu pięciu rozporządzeń i dyrektywy, jest przede wszystkim wzmocnienie unijnego Paktu Stabilności i Wzrostu trzymającego w ryzach finanse publiczne krajów UE.
Jego szybkie przyjęcie miało być silnym sygnałem dla objętych kryzysem rynków. Spór między Radą i krajami UE uniemożliwił jednak przyjęcie pakietu przed wakacjami. Konflikt dotyczył głównie stopnia, w jakim sankcje za nieprzestrzeganie dyscypliny budżetowej przez kraje strefy euro powinny być automatyczne, tzn. na ile powinny być niezależne od politycznych decyzji krajów UE.
PE chciał, by ministrowie finansów mogli odrzucać decyzje KE tylko wtedy, jeśli uzyskają kwalifikowaną większość głosów, czyli byłoby im znacznie trudniej uniknąć reprymendy. Rada - czyli rządy - chciała, by wystarczyła mniejszość blokująca do odrzucenia decyzji KE, co zdaniem PE niosło ryzyko, że tak jak w przeszłości politycy znajdą sposób na ominięcie niewygodnych dla nich decyzji niezależnych ekspertów KE.
Celem pakietu aktów prawnych jest też wzmocnienie zarządzania gospodarczego w UE, a szczególnie w strefie euro. Cztery z sześciu projektów dotyczą finansów publicznych, w tym reformują zarówno prewencyjną, jak i korygującą część Paktu Stabilności i Wzrostu.
Nowa dyrektywa o wymogach dla ram budżetowych zapewni, że krajowe rozwiązania będą sprzyjać wzmocnieniu dyscypliny fiskalnej w UE. Ponadto nadzór nad politykami gospodarczymi państw członkowskich zostanie poszerzony poprzez wprowadzenie mechanizmu zapobiegania i korygowania nadmiernych nierównowag makroekonomicznych.
Zostanie ustanowiona nowa "procedura nadmiernej nierównowagi" z potencjalnymi sankcjami za brak dyscypliny. Nowe zasady poprawią dyscyplinę budżetową w państwach członkowskich i wzmocnią stabilność gospodarki UE.
Główne elementy pakietu to wzmocnienie kryterium długu, dotychczas odgrywającego dużo mniejszą rolę niż kryterium deficytu, w części korygującej Paktu Stabilności i Wzrostu oraz rozszerzenie możliwości stosowania sankcji wobec państw strefy euro za nieprzestrzeganie reguł i zasad polityki budżetowej i wprowadzanie ich na wcześniejszym niż dotychczas etapie - proces nakładania sankcji będzie podlegać mniejszej uznaniowości, a rola Komisji Europejskiej w ramach nadzoru zostanie wzmocniona.
Ponadto pakiet przewiduje zwiększenie przejrzystości procesu decyzyjnego w koordynacji polityk gospodarczych w UE oraz ustanowienie nowego "dialogu ekonomicznego" pomiędzy instytucjami unijnymi oraz wzmocnienie zobowiązania rządów i parlamentów do przestrzegania wspólnie uzgodnionych zasad i polityk unijnych.
"Porozumienie stanowi silny sygnał dla inwestorów i rynków finansowych. Świadczy ono niezbicie o tym, iż Unia i jej instytucje są zdolne do wspólnego działania, a Europa jest w stanie odpowiadać w sposób zdecydowany na pojawiające się wyzwania" - czytamy w komunikacie.
Polska prezydencja - napisano - "pragnie wyrazić wdzięczność wszystkim, którzy przyczynili się do znaczącego wzmocnienia europejskiego zarządzania gospodarczego, a tym samym wzmocnienia Unii Europejskiej jako takiej".