Premier Silvio Berlusconi ogłosił w środę, że jego rząd uchwali nowe środki oszczędnościowe najpóźniej 18 sierpnia.
Przemawiając do 150 parlamentarzystów, którzy specjalnie przerwali urlopy, Tremonti zaznaczył, że konieczna jest reakcja władz "w związku z intensyfikacją kryzysu oraz wskazaniami z Europy w celu przyspieszania działań oszczędnościowych". Według ministra, w ciągu dwóch lat konieczne będzie zmniejszenie deficytu budżetowego do zera "z 3,8-3,9 proc. PKB w tym roku".
Tremonti przyznał, że otrzymał list z Europejskiego Banku Centralnego, który zawiera wskazówki dotyczące m.in. zmniejszenie kosztów biurokracji, uruchomienia programu prywatyzacyjnego, liberalizacji gospodarki, reformy opieki społecznej i emerytur.
Nie podając szczegółów, Tremonti ogłosił reformę kodeksu pracy, która wprowadziłaby "większą elastyczność". Podkreślił, że nie przewiduje ona jednak łatwiejszych zwolnień.
Jako jedną z propozycji oszczędnościowych minister wymienił przełożenie dni świątecznych na niedziele. Zaznaczył jednocześnie, że nie dotyczy to świąt religijnych, przypadających w dni robocze.
Dodał, że przewidywane jest również wzmocnienie walki z oszustwami podatkowymi.
Włochy są ostatnio pod silną presją rynków ze względu na ogromny dług publiczny wynoszący blisko 120 procent PKB oraz na coraz wolniejszy wzrost gospodarczy w ostatnich dziesięciu latach.