Nokia jest nadal największym na świecie producentem telefonów komórkowych, ale jej pozycja szybko słabnie. W drugim kwartale br. udział Finów w globalnym komórkowym rynku wynosił już tylko 22,8 proc.

Poinformowała o tym w czwartek firma Gartner, zajmująca się badaniami rynku. W minionych latach udział Nokii w rynku komórek sięgał nawet 40 proc. Powodem słabnięcia pozycji Nokii jest ofensywa smartfonów; w tym segmencie fińska firma straciła kontakt z rywalami - firmami Apple i Google. Gartner obliczył, że co czwarta sprzedawana obecnie komórka, to właśnie smartfon. Rok wcześniej było to tylko 17 proc.

Konkurencja na rynku smartfonów to przede wszystkim rywalizacja między systemami operacyjnymi, a nie poszczególnymi producentami. Na czoło zdecydowanie wysunął się system Android Google'a, instalowany w telefonach wielu producentów. Według Gartnera udział Androida w rynku smartfonów wynosi już 43,4 proc.; rok wcześniej było to zaledwie 17,2 proc.

Udział systemu Symbian, opracowanego przez Nokię, spadł w tym czasie z 40,9 proc. do 22,1 proc. W lutym Finowie zdecydowali się postawić głównie na system operacyjny Windows firmy Microsoft, ale pierwsze smartfony, będące rezultatem tego partnerstwa, nie trafią na rynek przed końcem roku.

Według Gartnera, udział komórek z systemem Windows w rynku smartfonów spadł z 4,9 proc. przed rokiem do 1,6 proc.

Zwycięzcą okazał się Apple ze swym iPhonem. Firma kontroluje nie tylko system operacyjni iOS, ale też produkcję swoich smartfonów.

W segmencie smartfonów udział systemu operacyjnego iOS wzrósł w ciągu roku z 14,1 proc. do 18,2 proc.

W sporządzonym przez Gartnera rankingu producentów komórek Apple'a zajmuje czwarte miejsce (4,6 proc. udziału w rynku, rok wcześniej 2,4 proc.). Drugie miejsce zajmuje południowokoreański Samsung (16,3 proc.), a trzecie również południowokoreańska firma LG (5,7 proc.). Tajwański producent HTC zwiększył w ciągu roku swój udział z 1,6 proc. do 2,6 proc.