Porozumienie w sprawie zwiększenia limitu długu nie uchroni Stanów Zjednoczonych przed obniżeniem ratingu. Słabością kompromisu między Demokratami a Republikanami jest to, że szczegółowy plan cięć trzeba dopiero wynegocjować

Choć przyjęcie przez Kongres ustawy podnoszącej limit długu dało Stanom Zjednoczonym chwilę oddechu, ich problemy jeszcze się nie skończyły. Wiele zależy od tego, jak zawarty kompromis ocenią agencje ratingowe.

Zgodnie z porozumieniem – przyjętym w poniedziałek wieczorem przez Izbę Reprezentantów i wczoraj przez Senat – maksymalny pułap zadłużenia wzrośnie do końca 2012 r. z obecnych 14,3 bln dolarów o kolejne 2,4 bln, co zostanie zrównoważone oszczędnościami na taką samą sumę, ale w ciągu 10 lat.