Przychody Grupy TP w II kwartale wzrosły przede wszystkim dzięki znacznemu skokowi bazy klientów. Zwiększając się o 116 tysięcy (3,6 proc.), przekroczyła ona 14,5 mln użytkowników. Aż o 49,1 proc., do 645 tys. wzrosła liczba klientów mobilnych usług szerokopasmowych

Grupa Telekomunikacji Polskiej zanotowała w II kwartale blisko 1,97 mld zł przychodów z telefonii komórkowej, co oznacza niewielki wzrost o 0,9 proc. rok do roku. EBITDA wzrosła w tym okresie o 1,9 pkt proc. rocznie oraz o 13 proc. kwartał do kwartału. - Te dobre wyniki zostały osiągnięte głównie dzięki wzrostowi przychodów przy jednoczesnej optymalizacji kosztów niezwiązanych ze sprzedażą - napisano w raporcie.

Zysk grupy wzrósł rok o roku z 325 do 995 mln zł, wobec oczekiwanych 840 mln zł konsensusu. Na wyniki wpłynęła sprzedaż spółki zależnej TP Emitel i zawiązana rezerwa na karę od Komisji Europejskiej (która nie wpłynie jednak na politykę dywidendową).

- W sferze komercyjnej, odnotowujemy znaczny przyrost bazy klientów usług komórkowych i telewizyjnych. Co więcej, pozyskanie w ciągu ostatnich 12 miesięcy 50 tys. nowych klientów dostępu do Internetu potwierdza słuszność zasadniczych zmian dokonanych w tej ofercie oraz umacnia nas w przekonaniu, że jesteśmy w stanie w pełni wykorzystać możliwości rynkowe w tym segmencie. (...) Chciałbym także zwrócić uwagę na podpisaną z T-Mobile umowę o współkorzystaniu z sieci, która jest korzystna dla wszystkich stron: klientom zapewnia zwiększenie zasięgu i przepustowości sieci, a Grupie TP przyniesie w długiej perspektywie znaczące oszczędności - mówi Maciej Witucki, prezes TP SA.

Wzrost odzwierciedla styczniową obniżkę stawek MTR za SMS (z 15 gr do 8 gr).

Liczba klientów abonamentowych wzrosła o 2,6 proc., a użytkowników pre-paid - o 4,6 proc. Smartfony stanowiły 28 proc. w sprzedaży post-paid, a ich liczba wzrosła do 1,8 mln (co odzwierciedliło się we wzroście ARPU z usług przesyłu danych o 29 proc.).

TP podaje, że Centertel jest liderem rynku w ujęciu wartościowym. Udział rynkowy w II kwartale to 30,8 proc., wobec 31,5 proc. przed rokiem (udział ilościowy to 29,9 proc., wobec 30,7 proc. rok temu).