Opinia, iż w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy siła nabywcza pieniądza wzrosła zyskała 10 proc. wskazań, a że nie uległa zmianie - 9 proc.
"Rekordowa w stosunku rocznym inflacja znajduje potwierdzenie w społecznej percepcji cen: Polacy powszechnie uważają, że rok temu za tę samą sumę pieniędzy co dziś można było kupić więcej różnego rodzaju towarów; na ogół też odczuwają wzrost cen poszczególnych produktów" - napisano w komentarzu.
Według CBOS w opiniach na temat aktualnych cen niemal wszystkich omawianych towarów dominuje pogląd, że plasują się one na poziomie wyższym niż przed rokiem.
"Ankietowani powszechnie odczuwają podwyżkę cen paliw (95 proc., w tym 85 proc. zdecydowanie) i artykułów spożywczych, takich jak: cukier i wyroby cukiernicze (95 proc., w tym 76 proc. zdecydowanie), produkty zbożowe (93 proc., w tym 61 proc. zdecydowanie), mięso i wędliny (90 proc.), nabiał (89 proc.) oraz warzywa i owoce (86 proc.)" - napisano w komunikacie.
"Prawie trzy czwarte badanych uważa, że w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy podrożały papierosy (74 proc.) i lekarstwa (73 proc.), dwie trzecie respondentów (66 proc.) dostrzega wzrost cen środków czystości, ponad połowa (57 proc.) - odzieży i obuwia, a niespełna połowa (48 proc.) - napojów alkoholowych" - dodano.
"Mniej respondentów twierdzi, że w porównaniu z sytuacją sprzed roku zdrożały gazety i czasopisma (42 proc.) oraz sprzęt elektroniczny (30 proc.) - w obu przypadkach opinie takie są równie częste jak pogląd, że ceny tych towarów się nie zmieniły (odpowiednio: 38 proc. i 34 proc.)" - głosi komunikat.
CBOS zaznacza, że percepcja inflacji w zasadzie nie pozostaje w związku z czerwcowymi ocenami sytuacji gospodarczej kraju.
"Sceptycyzmu w opiniach o kondycji polskiej gospodarki - przynajmniej w chwili obecnej - nie można więc łączyć z postrzeganym wzrostem cen w stosunku do ubiegłego roku" - napisano.
Badanie przeprowadzono w dniach 2 - 8 czerwca 2011 roku na liczącej 1164 osoby reprezentatywnej próbie losowej dorosłych mieszkańców Polski.