Polacy mają już ponad 300 tys. telewizorów, które można podłączyć do internetu, oglądać dzięki temu telewizję, przeglądać strony internetowe, robić zakupy, odwiedzać serwisy społecznościowe czy rozmawiać na Skypie. W tym roku liczba takich telewizorów ma się radykalnie zwiększyć.
– Odbiorniki pozwalające na podłączenie do internetu stanowiły w ubiegłym roku 15 proc. wszystkich sprzedanych telewizorów. Prognozujemy, że w tym roku będzie to prawie 35 proc. – mówi „DGP” Marcin Bołbot, dyrektor sprzedaży i marketingu Samsung Electronics Poland.

Wszystko dla widza

Firma sprzedała w ubiegłym roku około 150 tys. odbiorników z funkcją dostępu do internetu, teraz zamierza podwoić wynik. Pomóc ma w tym marketingowa ofensywa nowej kategorii telewizorów z funkcją pozwalającą na korzystanie z sieci, promowaną jako smart TV. Producent prowadzi właśnie kampanię reklamową pod hasłem „Zmieniamy telewizję”.
Smart TV może rzeczywiście przewrócić biznes telewizyjny do góry nogami. – Ekspansja smart TV wzmocni udział np. serwisów VoD, czyli wideo na żądanie. Konsument będzie oglądał to, co chce, kiedy chce i tam, gdzie lubi – tłumaczy Wojciech Kowalczyk, dyrektor marketingu AtMedia, największego brokera reklamy w telewizyjnych kanałach tematycznych.
Z szacunków, na których opiera się AtMedia, wynika, że w USA w 2015 r. udział smart TV przekroczy 70 proc. – W Europie Zachodniej do 2015 r. smart TV będą już rynkowym mainstreamem, w Europie Wschodniej w związku z niższą penetracją szerokopasmowego internetu i wolniej postępującą wymianą odbiorników telewizyjnych ten proces będzie opóźniony o jakieś dwa lata – dodaje Wojciech Kowalczyk.

Ofensywa nadawców

Wymusi to zmiany strategii na nadawcach telewizyjnych i dotychczasowych monopolistach w dostarczaniu domowej rozrywki – operatorach kablowych i platformach satelitarnych.
W tym tygodniu kolejny krok w walce o ten rynek zrobi Polsat. Należąca do niego internetowa telewizja Ipla wprowadzi na telewizory Samsunga kolejny widget – program pozwalający na oglądanie filmów z jego biblioteki. Konkurent Polsatu, Grupa TVN, by zaspokoić popyt na telewizję w sieci, stworzył serwis VoD.Onet.pl.
Smart TV zmieni też rynek płatnej telewizji oferowanej przez operatorów kablowych i platformy satelitarne, wart w Polsce ponad 9 mld zł. Im bogatsza będzie oferta telewizyjna w sieci, tym więcej klientów zapłaci operatorom tylko za usługi internetowe, ograniczając lub rezygnując z płatnej telewizji.
Operatorzy robią wszystko, by temu zapobiec. Multimedia Polska, trzeci co do wielkości operator kablowy, uruchomił własny serwis z internetową telewizją mmTV.pl. Oferuje on abonentom dostęp do 500 filmów online. W ubiegłym tygodniu włączył do oferty dostęp do dziesięciu kanałów. – Za 3 – 4 lata z tej usługi pochodzić będzie kilka procent przychodów grupy – mówił Andrzej Rogowski, prezes spółki.
Podobnie UPC Polska. UPC Live TV oferuje dostęp do siedmiu kanałów za pośrednictwem sieci. Do sieci weszła też największa platforma satelitarna Cyfrowy Polsat, dając abonentom dostęp do wybranej oferty poprzez sieć w ramach catch-up TV. Dominik Libicki, prezes spółki, przyznaje, że w przyszłości mniej niż technologia liczyć się będzie jakość oferty.