Rostowski pytany był we wtorek przez PAP podczas konferencji prasowej w Brukseli, co myśli o Mario Draghim zwłaszcza w kontekście tego, że to on będzie wprowadzał Polskę do strefy euro, biorąc pod uwagę ośmioletni mandat prezesa EBC.
"Jeżeli chodzi o kwalifikacje pana Draghi, to uważam, że jest to wybitny kandydat. Natomiast, jeśli chodzi o drugą część pani pytania, to musielibyśmy wpierw zmienić Konstytucję, więc nie mam takiej pewności, że pan prezes Draghi niekoniecznie byłby tym, który przyjmowałby Polskę do strefy euro" - odpowiedział Rostowski.
Włoch Mario Draghi uzyskał we wtorek poparcie ministrów finansów państw UE na stanowisko prezesa EBC. Wiceminister finansów i pełnomocnik ds. integracji ze strefą euro Ludwik Kotecki powiedział PAP, że to bardzo dobra kandydatura także zdaniem Polski.
Draghiego poparła już eurogrupa
Wcześniej w poniedziałek Draghiego poparła już eurogrupa, czyli ministrowie państw strefy euro. Biorąc pod uwagę ośmioletni mandat prezesa Europejskiego Banku Centralnego i przygotowania Polski do wejścia do strefy euro, to właśnie Draghi będzie kluczowym aktorem w tej sprawie.
Wspierany przez Francję i Niemcy Draghi, obecnie szef włoskiego banku centralnego, zastąpi na stanowisku prezesa EBC Francuza Jean-Claude'a Tricheta, którego mandat sprawowany od roku 2003 wygasa 1 listopada.
Formalną decyzję w sprawie nowego prezesa EBC ostatecznie podejmą na szczycie 24 czerwca przywódcy państw UE.
Draghi będzie musiał zmierzyć się z kryzysem długów w strefie euro
Draghi będzie musiał zmierzyć się z kryzysem długów w strefie euro, a zwłaszcza z sytuacją w Grecji, która mimo pomocy z zeszłego roku wciąż nie jest w stanie naprawić swych finansów, co nasila spekulacje o restrukturyzacji greckiego długu. Trichet był temu dotychczas kategorycznie przeciwny; EBC ma 50 mld euro w greckich obligacjach rządowych.
Kandydatura Draghiego została przesądzona, kiedy niemiecka kanclerz Angela Merkel w ubiegłym tygodniu po raz pierwszy zasygnalizowała, że Draghi może uzyskać poparcie Niemiec na szefa EBC. "Jest bardzo bliski naszym wyobrażeniom na temat kultury stabilności i solidnego gospodarowania. Niemcy mogłyby poprzeć jego kandydaturę na stanowisko prezesa EBC" - powiedziała Merkel w wywiadzie dla tygodnika "Die Zeit", dodając, że Draghi jest interesującą i doświadczoną osobą.
Do niedawna Berlin liczył na to, że na czele EBC stanie Niemiec. Zakulisowo forsowano kandydaturę byłego szefa Bundesbanku Axela Webera. Ten jednak nieoczekiwanie ogłosił w lutym, że nie zamierza się starać ani o kolejną kadencję na stanowisku prezesa niemieckiego banku centralnego, ani o funkcję szefa EBC.