"Istotny wzrost przychodów i stosunkowo niższy wzrost kosztów grupy w I kwartale pozwoliły na osiągnięcie wyniku operacyjnego w wysokości 38,5 mln zł, który jest wyższy od wyniku za IV kwartał 2010 r. o 128,2 proc. (21,6 mln zł) oraz o 49,8 proc. (12,8 mln zł) od wyniku za I kwartał 2010 r. Zysk przed opodatkowaniem i zysk netto grupy w I kwartale 2011 r. były istotnie wyższe niż w I i IV kwartale 2010 r. i wyniosły odpowiednio 46,5 mln zł oraz 38,6 mln zł" - napisano w komentarzu do wyników GPW.
"Główną przyczyną poprawy wyników GPW były wysokie przychody z tytułu wezwań w trybie nabycia znacznych pakietów akcji oraz wysokie obroty sesyjne na rynku akcji i instrumentów pochodnych GPW, a także niższe koszty operacyjne niż koszty poniesione w IV kwartale 2010 r. (które związane były z procesem prywatyzacji)" - dodano.
Przychody GPW w pierwszym kwartale wyniosły 69,2 mln zł (wzrost rok do roku o 28,1 proc.) i były o 1,6 proc. niższe od przewidywań analityków.
Wzrost przychodów zarząd GPW tłumaczy wzrostem przychodów z obsługi obrotu (wzrost o 13,7 mln zł) oraz przychodów z obsługi emitentów (wzrost o 0,7 mln zł).
Łączna wartość obrotów akcjami na głównym rynku (sesyjnych i pakietowych) w I kwartale 2011 r. wyniosła 67,8 mld zł, co oznacza spadek o 2,8 proc. w porównaniu z IV kwartałem 2010 r. oraz wzrost o 31,2 proc. w porównaniu z I kwartałem 2010 r. Przeciętna wartość transakcji w I kwartale 2011 r., liczona, jako stosunek łącznej wartości obrotów sesyjnych i liczby transakcji sesyjnych, wyniosła 17,7 tys. zł i była wyższa niż w IV kwartale 2010 r. (17,5 tys. zł) oraz I kwartale 2010 r. (15,8 tys. zł).
Na koniec I kwartału 2011 r. na rynkach akcji GPW notowane były 622 spółki, w tym 402 na głównym rynku oraz na 220 na NewConnect. Kapitalizacja spółek na obu rynkach wyniosła łącznie 852,6 mld zł na koniec I kwartału 2011 r. Kapitalizacja spółek krajowych wyniosła w tym okresie 566,3 mld zł.
Obrót akcjami na rynku głównym GPW nie powinien znacząco odbiegać od obrotu osiągniętego w 2010 roku, natomiast giełda chce postawić na rozwój rynku kontraktów terminowych, co powinno przełożyć się w tym roku na wzrost obrotów tego segmentu o kilka procent i znaczącą ich zwyżkę w 2012 roku - poinformował na wtorkowej konferencji prasowej prezes GPW Ludwik Sobolewski.
"Obroty na rynku akcji w 2011 roku powinny być na poziomie, który nie będzie miał kompleksów wobec 2010 roku. Nie ma co prawda perspektyw na równie duże oferty prywatyzacyjne, jak w zeszłym roku, ale giełda pracuje dłużej, będą rozwijane nowe instrumenty, jak krótka sprzedaż, jest też rynek IPO" - powiedział Sobolewski, pytany o perspektywy finansowe GPW na 2011 rok.
"Co do rynku derywatów, to zapowiadane przez nas nowe otwarcie może zacząć przynosić pierwsze skutki już pod koniec 2011 roku, chociaż jeszcze nie będą to znaczące wzrosty obrotów. Będziemy zadowoleni, jeśli wolumeny na rynku kontraktów terminowych będą w tym roku kilka procent wyższe niż w 2010" - dodał.
Prezes Sobolewski poinformował, że w przypadku rynku papierów dłużnych GPW chce się koncentrować w tym roku na pozyskiwaniu nowych emitentów, natomiast nie liczy na znaczący wzrost obrotów na tym rynku. Ten wzrost - jego zdaniem - będzie możliwy dopiero w dłuższej perspektywie.
Sobolewski zapowiedział, że do końca 2012 roku przychody z segmentu instrumentów terminowych powinny zbiżyć się do poziomów z rynku akcji.
"Jednym z głównych naszych zamiarów jest dywersyfikacja produktów. Liczymy, że udział w obrotach kontraktów na WIG 20 będzie spadał, a wzrośnie innych produktów. Chcemy wprowadzać nowe produkty, do końca tego roku uruchomimy nowe kontrakty na akcje poszczególnych spółek, tak by wszystkie firmy wchodzące w skład WIG 20 miały kontrakty. Chcemy rozwijać rynek opcji" - powiedział prezes GPW.
"Będziemy też stawiać na edukację i promocję rynku terminowego" - dodał.
Sobolewski planuje, że w pierwszym kwartale 2012 roku uruchomiona zostanie minigiełda pożyczek papierów wartościowych, który tworzony będzie wspólnie z KDPW.