W Mikołajkach otwarto w sobotę pierwszą z 12 ekologicznych przystani żeglarskich wyposażonych w instalacje do odbioru nieczystości z jachtów i segregacji odpadów. Kolejne ekomariny powstają na szlaku Wielkich Jezior Mazurskich, Jezioraku i jeziorze Czos.

Sieć niewielkich portów mających wspierać ekologiczne żeglarstwo kosztowała 8 mln zł, z czego większość to środki unijne. Mariny są podłączone do sieci kanalizacji sanitarnej i wyposażone w instalacje, umożliwiające wypompowanie ścieków z jachtów. Są też przygotowane do odbioru i segregacji odpadów stałych. Na przystaniach są natryski, toalety, pralnie i zmywalnie naczyń dla żeglarzy.

Pierwszą ekomarinę otwarto w sobotę Mikołajkach. W czerwcu ma być gotowa przystań w Wilkasach k. Giżycka, pod koniec sierpnia na jeziorze Bełdany, a jesienią w Mrągowie nad jeziorem Czos. Pozostałe powstaną w przyszłym roku: w Węgorzewie, Rynie, Piaskach i Piszu oraz w Zalewie, Siemianach i Iławie nad Jeziorakiem.

Powstającą sieć ekologicznych portów będą promować regaty i festyny

Powstającą sieć ekologicznych portów będą promować regaty i festyny organizowane przez Stowarzyszenie na Rzecz Rozwoju i Bezpieczeństwa Wielkich Jezior Mazurskich. Prezes tego stowarzyszenia Jarosław Klimczak liczy, że dzięki temu uda się zmienić przyzwyczajenia mazurskich żeglarzy i wyznaczać nowe standardy ekologiczne dla przystani. W sezonie po Wielkich Jeziorach Mazurskich pływa blisko 10 tys. jachtów i żaglówek.

Pieniądze na budowę ekologicznych portów pochodzą z Regionalnego Programu Operacyjnego Warmia i Mazury. Z tego samego źródła przed tegorocznym sezonem żeglarskim sfinansowano zakup pięciu łodzi hybrydowych dla policji. Są one wyposażone w kamery termowizyjne, które ułatwiają lokalizację nielegalnych zrzutów nieczystości do jezior.