Ministerstwo Środowiska może zmodyfikować rozdział praw do emisji dwutlenku węgla, zmniejszając limity niektórym firmom na przyszły rok.
Andrzej Kraszewski, minister środowiska, przyznaje, że faktyczne emisje przekraczają limity rozdzielone firmom przez rząd na lata 2008 – 2012 w Krajowym Planie Rozdziału Uprawnień do emisji CO2. Zgodnie z nim, polskie przedsiębiorstwa otrzymały prawo do łącznej emisji 208,5 mln ton dwutlenku węgla rocznie. Ale z danych resortu wynika, że przekroczyły ten plan. – To przekroczenie emisji nierówno rozkłada się na branże, w najmniej korzystnej sytuacji jest energetyka, a w lepszej przemysł – dodaje minister.
Kraszewski podkreśla, że po analizie może zaproponować Radzie Ministrów na ostatni rok tego okresu rozliczeniowego zmodyfikowany KPRU. Zapewnił, że nie będzie to oznaczało zmniejszania uprawnień tym zakładom, które poprawiły swoje instalacje i zredukowały emisję, a nadwyżkę sprzedają na rynku. – Nie będziemy karać nikogo za to, że zrobił to, czego od niego oczekiwaliśmy – dodał Andrzej Kraszewski. Ministerstwo chce zapobiec sytuacjom, w których ktoś zarabia na sprzedaży uprawnień tylko dlatego, że wyłączył część swojej instalacji.
Polska ma trzecią co do wielkości na świecie (po Rosji i Ukrainie) nadwyżkę praw do emisji CO2. Od 1988 roku zredukowała o 30 proc. emisję gazów cieplarnianych przy zobowiązaniu wynoszącym 6 proc.