Osoby posługujące się cudzymi dokumentami próbowały wyłudzić w I kwartale br. ponad 1,7 tys. kredytów, wartych w sumie ponad 106 mln zł - wynika z "Raportu o dokumentach infoDOK", przygotowanego przez Związek Banków Polskich.

Przeciętnie jedna osoba chciała wyłudzić ok. 31 tys. zł - poinformował na środowej konferencji prasowej Grzegorz Kondek ze Związku Banków Polskich.

"Po rekordowo wysokich wynikach z czwartego kwartału 2010 r., kiedy było ponad 1,9 tys. prób wyłudzeń opiewających na 163 mln zł, ostatnie trzy miesiące były znacznie spokojniejsze. Cieszy fakt, że 1 714 prób wyłudzeń to najniższy wynik w całej historii badań" - powiedział dziennikarzom Kondek.

Dodał, że w połączeniu z informacjami o znacznym spadku przestępczości z wykorzystaniem cudzych i sfałszowanych dokumentów podanymi przez Komendę Główną Policji, można mieć nadzieję, że pierwszy kwartał będzie początkiem pozytywnej tendencji spadkowej.

Chociaż liczba prób wyłudzeń zmniejszyła się, to zwiększyły się same kwoty

Przyznał jednak, że chociaż liczba prób wyłudzeń zmniejszyła się, to zwiększyły się same kwoty. W pierwszym kwartale odnotowano aż siedem prób wyłudzeń kwot przekraczających 2 mln zł. "Rekordowa kwota 9 mln zł widniała na wniosku kredytowym w województwie łódzkim, kolejny wniosek dotyczył 8 mln zł w województwie małopolskim" - powiedział Kondek.

W pierwszym kwartale Centralna Baza Danych Systemu Dokumenty Zastrzeżone wzbogaciła się o ponad 23,6 tys. dokumentów. W porównaniu do roku 2010 to wzrost o niemal 15 proc. - wynika z danych ZBP.

System DZ chroni osoby, które utraciły dokumenty; ogranicza możliwość ich wykorzystania do celów przestępczych popełnianych w imieniu i na szkodę osoby, która je utraciła. Łącznie w Systemie DZ zgromadzono już ponad 970 tys. dokumentów (dane na koniec I kwartału 2011 roku).

Kradzione dokumenty wykorzystywane są nie tylko do wyłudzania kredytów

Jak powiedzieli przedstawiciele Związku, poszerzenie bazy to efekt prowadzenia społecznej kampanii informacyjnej Systemu Dokumenty Zastrzeżone przez Związek Banków Polskich, kilkanaście polskich banków oraz patronów i partnerów akcji, m.in.: Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz Komendy Głównej Policji.

Jak podał ZBP, kradzione dokumenty wykorzystywane są nie tylko do wyłudzania kredytów, ale też do dokonywania zakupów z odroczoną płatnością, kradzieży wypożyczanych przedmiotów, podpisywania umów najmu w celu kradzieży dobytku lub unikania opłat. "Dlatego tak ważne jest zastrzeganie utraconych dokumentów w banku. Dzięki temu ryzyko wyłudzenia naszych pieniędzy zostaje znacząco ograniczone, można też uniknąć wielu problemów związanych z wyjaśnieniem sprawy" - podkreślił Kondek.