Tusk w środę podczas otwarcia tłoczni gazu k. Goleniowa (Zachodniopomorskie) powiedział, że tylko w 2011 r. w Polsce powstanie dwukrotnie więcej gazociągów niż w 2007 r. Wśród powstających gazociągów jest połączenie z Włocławka do Gdyni, które ma zapewnić dostawy gazu dla Trójmiasta - zaznaczył.
"To również element większej całości. Tłocznia w Goleniowie, terminal w Świnoujściu - to realizacja planu europejskich połączeń gazowych, planu ważnego dla całej europy. To element korytarza gazowego północ - południe" - powiedział.
"Towarzyszą temu inwestycje, które połączą nas w sposób bardziej skuteczny z Czechami i jeszcze dalej na południe, rozbudowujemy też interkonektory - połączenia z Niemcami" - dodał.
"To ma dać nam taką gwarancję dostaw, taką pewność, że gazu nie zabraknie" - podkreślił.
Po to, żeby ceny surowca były pod jakąś kontrolą potrzebny jest wspólny europejski rynek energetyczny - mówił premier. "Sami, bez tych połączeń, nie zapanujemy na problemami, jakie wiążą się dziś z energetyką, z cenami gazu czy ropy, dlatego tyle uwagi poświęcamy na tego typu inwestycje" - podkreślił szef rządu.
Zaznaczył, że na inwestycje gazowe wykorzystywane są pieniądze europejskie, również dodatkowo przyznane Polsce 50 mln euro z Brukseli poza programem Infrastruktura i Środowisko.