Minister Skarbu chce zmienić statut banku PKO BP, aby mimo sprzedaży akcji zachować nad nim kontrolę - ujawnia "Parkiet".

SP bezpośrednio i pośrednio ma ponad 50 proc. akcji banku. Po sprzedaży ich części nadal ma zamiar kontrolować firmę. Dlatego planuje zmiany statutowe, zgodnie z którymi możliwość wykonywania głosów na walnym zgromadzeniu zostanie ograniczona do 10 proc.

Dzięki odpowiednim zapisom sprzedaż części udziałów nie spowoduje znaczących zmian właścicielskich, a jednocześnie zabezpieczy bank przed wrogim przejęciem poprzez wykup akcji na rynku. Ministrowi Skarbu bardzo zależy na zbyciu papierów, bo budżet jest w potrzebie. Nastąpi to prawdopodobnie w drugiej połowie br.

Z informacji "Parkietu" wynika, że sprzedaż akcji PKO BP nastąpi w ofercie publicznej.