Fiński koncern Fortum może potroić wartość inwestycji w Polsce, budując nową elektrownię. Wydatki wzrosną, jeśli drugie pod względem wielkości przedsiębiorstwo użyteczności publicznej w Skandynawii, kupi ciepłownię i inne aktywa energetyczne w Warszawie.

Fortum do końca roku ma podjąć decyzję, czy zbuduje we Wrocławiu elektrociepłownię opalaną gazem o mocy 400 MW – zapewnił Bloomberga Mikael Lemstrom, szef polskiego oddziału koncernu. Na inwestycję we Wrocławiu oraz budowę elektrowni o mocy 200 MW w Zabrzu fińska firma wyda ponad 700 mln euro.

Finowie zainwestowali dotąd w Polsce ponad 1 mld zł, dołączając do PGE, Turonu i PKN Orlen, które planują zbudowanie bloków energetycznych opalanych gazem na co najmniej 3000 MW. Stanowi to prawie 10 proc. zdolności produkcyjnych energii elektrycznej w Polsce.

Fortum rozmawia teraz z czterema potencjalnymi dostawcami gazu, w tym z PGNiG. Firma z Helsinek może potrzebną jej ilość 600 m3 gazu rocznie sprowadzać z Niemiec. Finowie są także zainteresowani kupnem SPEC-u, który jest największym w UE dystrybutorem energii cieplnej w mieście. Plany te zbiegają się ze strategią wyprzedaży aktywów w Warszawie przez szwedzki koncern energetyczny Vattenfall, głównego rywala Fortumu w Skandynawii.

Oferty na SPEC muszą wpłynąć do 28 marca.