Wpływ na to mają nie tylko drożejące surowce, lecz także pozytywne dla spółki wieści z firmy. Jeszcze w tym roku chce ona zacząć sprzedawać wydobywane przez siebie ropę i gaz za granicą. O zamiarze takim powiedział wiceprezes spółki Radosław Dudziński. To ważna informacja, bo na zagranicznych rynkach spółka nie będzie musiała pytać Urzędu Regulacji Energetyki o zgodę na podniesienie cen, tylko surowiec sprzeda po cenie rynkowej. Spółka wydobywa rocznie ok. 4,5 mld m sześc. gazu, co stanowi ok. 30 proc. zapotrzebowania naszego kraju na ten surowiec. PGNiG produkuje też ponad 500 tys. ton ropy naftowej.
Nastroje na giełdzie w minionym tygodniu były zdominowane przez wydarzenia w Afryce. Najbardziej nerwowo na wydarzenia w tamtej części świata inwestorzy zareagowali w czwartek. Wtedy indeksy giełdowe ostro spadły, złoty osłabił się o kilka groszy w stosunku do większości najważniejszych walut, a cena baryłki ropy naftowej na giełdzie w Londynie przebiła na krótko 119 dol.