"Z pewnością nie dojdziemy do 5 proc. Inflacja przyspieszy, dojdzie do górnego progu inflacyjnego, czyli 3,5 proc., może go nawet lekko przekroczyć. Jeśli jednak nie będzie efektów drugiej rundy, to inflacja będzie pod kontrolą" - powiedział w czwartek w TVN CNBC Raczko.
Jego zdaniem, wpływ presji płacowej na inflację będzie rósł.
"Aktywność w gospodarce będzie się polepszać, co spowoduje spadek bezrobocia i zwiększy żądania płacowe" - dodał.